OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

mialo byc weekendowe krecenie, a wyszlo tygodniowe warzenie;) wg podobnego systemu Prot poszukiwal w warszawie i znowu nic. Nie ma jak Bar w Dakowie pod Wesola:)

Tak tak. Tam gdzie jest znaczek na mapie otwocka byłem i nic. Jest tam Społem i pani nigdy nie słyszała o czarnym. Najbliższy kolejny znak wypada w centrum warszawy i to też jest zmyłka bo w promieniu 100 metrów nie ma sklepu z nawet najmniejszym piwkiem. No chyba że w nowotelu. Następny cel Piaseczno. Chyba auchan. z weekendowego krecenia zrobił się tour de porter.

Tak jak mówiłem - eLDe na Ługach. Zanabyłem i spożyję jeszcze dziś to, co na załączonym obrazku.
Ale Czarne z Fortuny mi lepiej podchodzi.

Tak w środku tygodnia ? ;)

Mam co świętować.

w king cross praga jest coś lepsiejszego moim skromnym zdaniem, A mianowicie porter witnicki z tego samego browaru Witnica. Otóż witniki dotarł do ameryki. 4.49 za zero pięć -jest smaczne. Po rowerowym wysiłku piwero to dobra degeneracja ekhm REgeneracja miałem powiedzieć

w ramach weekendowego kręcenia parę zdjęć z rodzinnej wycieczki Nałęczów - Kazimierz - Puławy, 50 km, słoneczna niedziela ale ale szukam chętnych na trasę od drugiej strony i po dwóch stronach Wisły, z promem w Maciejowicach, muzeum w Gołębiu rowerowe i alkoholowe

wybiera sie kto na start lub pokibicowac? Blisko, tanio i z wyszynkiem. carloz chyba sobie ostrzyl zeby na pudlo i skrzynke skrzydelek i do zamrazarki je;)

http://www.superdrob.pl/pl/aktualnosci/regulamin.html

byłam w tamtym tyg, służbowo w Nałęczowie - obiłam sobie nogę o tej rower

i co i co i co, jakie wyniki? mignęły mi wśród sosen dwie ogrowe koszulki, czy wygraliście talony i zapraszacie na spożycie kuraków?

Byl tez i SWAT byl i MR - ale nie wiem jak im poszlo, u mnie jak zwykle...:/

wczoraj z moimi ulubionymi panami byłam na wycieczce w Augustowie a dokładnie w Puszczy Kozienickiej i polecam. Trasa niedługa 60 km, z Sobolewa do Garbatki, przez Wisłę przepłynęliśmy promem co miało być główną atrakcją. Po drugiej stronie w lesie można przejechać się unijnym asfaltem. Bałam się, ze w tym tempie nie zobaczę jodeł ale udało się