Niedziela 30.10.2005r Dla tych co nie jada nad zalew :-)

...moze ktos sie dolaczy?

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

i ja dziękuję :) lajcik był niezły (2x 45 jechałem :D ). widoki piękne i towarzystwo świetne.
PS. i mój rowerek 4000 dzisiaj przejechał :)
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

BYlo naprawde super :-) "lajcik" dobra rozgrzewka przed wyjazdem do Broku... Fotki na ftp-ie
Personal best 200km
Mobger
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 158
Joined: 12 Jun 2005 14:14
Location: Józefów

Post by Mobger »

Dzięki za poranny rozruch. Po takiej przejażdżce nawet obiad w towarzystwie teściowej będzie lepiej smakował.
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

Ja dzisiaj też nie leniuchowałem. Zrobiłem trase: Zwola Paduchowna-Miastków Kościelny-Garwolin-Kołbiel-Radiówek
64,5 km 1h 55min śr. 33,5
personal best: 304 km
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

Zwola? to po drugiej stronie rzeki (w Ryczyskach) znajduje się cel moich podróży :) a w samej Zwoli moja koleżanka ma rodzinę. normalnie sami swoi :)
User avatar
chmiel
Moherator
Posts: 1289
Joined: 15 Mar 2004 15:28

Post by chmiel »

Młody wrote: 64,5 km 1h 55min śr. 33,5
Szacuneczek za taką średnią.
...bo gdzie się ten kosmos kończy ?! Bo stół się, kurna, kończy tu !
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

w plecy mu wiało, jak jechałem dziś z dąbrówki do otwocka to bez żadnego wysiłku 30km/h się trzymało ;>
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

forma mojego kolana chyba trochę się poprawiła, bo jak zwykle moje lenistwo wzięło górę i pojechałem w teren na slikach a mimo wszystko dawałem radę i to chyba nienajgorzej.

Dwa finisze lotne a Domarem poszły mam nieźle :wink: , żebym sobie tym tylko nie polepszył rechabilitacji.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

nie polepszysz sobie, nie polepszysz :) a finisze nie powiem, całkiem dobre były :) i zawsze inspirowane (ale nie zawsze świadomie) przez Spidera :)
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

Domar wrote: i zawsze inspirowane (ale nie zawsze świadomie) przez Spidera :)
Spider ma nadmiar adrenaliny, az sie boje co bedzie w przyszłym roku :D
rosnie nam ...zastęp cyborgów vide Młody :shock:
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

czyżby Brothers w niebezpieczeństwie byli? :D
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

:twisted:
personal best: 304 km
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Ty sie Młody tak nie ciesz...ja i tak bedę lepszy :-) 8) 8)
Personal best 200km
Post Reply