Posted: 06 Aug 2005 11:58
Jak chcecie to moge zagadac do Marcina Hyły,
tego goscia od Niezłej Jazdy.
On sie zajmuje tym w Krakowie.
Swego czasu, jak sie przygotowywalismy
na pierwsze spotkanie z prezydentem to dal nam sporo wskazówek.
To co wtedy mi napisał:
tego goscia od Niezłej Jazdy.
On sie zajmuje tym w Krakowie.
Swego czasu, jak sie przygotowywalismy
na pierwsze spotkanie z prezydentem to dal nam sporo wskazówek.
To co wtedy mi napisał:
PozdrawiamGeneralnie kiedy rozmawiam z samorządem/władzą, najczęściej zaczynam od
tego, że NIE CHODZI NAM O EKSTRA PIENIĄDZE NA COKOLWIEK i że nie chodzi
o "scieżki rowerowe" jako takie. Chodzi o poprawę zarządzania miastem, o
lepszą organizację pracy urzędu i o INSTYTUCJONALNE włączenie
rowerzystów do procesów decyzyjnych. Na podstawie tego, co funkcjonuje w
kilku miastach Polski i co się sprawdziło, warto domagać się paru rzeczy:
1. Musi powstać zespół zadaniowy d/s rowerów, powołany przez prezydenta
miasta (BARDZO WAŻNE, to musi być wyraz woli politycznej!), z z-cą
prezydenta w składzie i bieżąco kierowany przez dyrektora wydziału, z-ce
dyr. wydziału, grupujący zarówno użytkowników rowerów jak i DECYZYJNYCH
przedstawicieli urzedu miasta, zarządu dróg itp. Zespół powinien sie
spotykać raz na kwartał co najmniej, na początku pewnie dużo częściej.
Musi być wyznaczona osoba z urzędu, która w ramach etatu musi zajmować
się ścieżkami rowerowymi i polityką rowerową. Koszt zespołu - zero, w
sumie wychodzi kilka-kilkanaście roboczogodzin miesięcznie, wartość
dodana: doskonała platforma wymiany informacji. Zespół to element
ZARZĄDZANIA i przybudowka władzy WYKONAWCZEJ, radni są tu zbędni!
2. Procedury: przepisy ogólne (rozporządzenia MTiGM, MI) dot.
infrastruktury drogowej i rowerowej są +rozpaczliwe+. Dlatego miasto
powinno wprowadzić własny regulamin tworzenia ułatwień rowerowych - my
to nazywamy Standardami, to musi być element specyfikacji istotnych
warunków zamówień na projekty techniczne i wykonawstwo. Standardy
krakowskie są dostępne na www.rowery.org.pl Druga procedura, to Audyt
Rowerowy: żadne inwestycje i remonty miejskie nie mogą pogarszać
warunków jazdy rowerem. Należy je audytować pod kątem zbieżności z
polityką rowerową, w ramach wyzej opisanego zespołu zadaniowego i to na
etapie już koncepcji (np. małe rondo jest z gruntu przyjazne dla
rowerzystów, skrzyżowanie z sygnalizacją - już niekoniecznie, a często
małe, jednopasmowe rondo jest ZNACZNIE LEPSZE z powodów nie tylko
rowerowych). To jest trochę roboty dla urzędu, ale znowu: koszty zerowe,
a skutki bardzo korzystne.
3. Studium Kierunków i Uwarunkowań Zagospodarowania Przestrzennego:
powinno obejmowac szeroko rozumianą problematykę rowerową: definicja
problemów rowerowych, przebieg głównych tras i powiązanie ich z systemem
transportu zbiorowego oraz obszarami głównych funkcji miejskich (usługi,
centrum, mieszkalnictwo), zapis że 100 proc. źródeł i celów podróży w
mieście musi być dostępne na rowerze w ramach systemu rowerowego. B.
dobre zapisy rowerowe Studium ma Kraków (dostępne na www.krakow.pl) a
Przemyśl robi uaktualnienie Studium, którego elementem będzie
prawdopodobnie koncepcja tras rowerowych które z dr tadeuszem koptą
robię dla Urzędu Miasta.
4. System rowerowy to NIE TYLKO I NIE WYŁĄCZNIE DROGI ROWEROWE! Znacznie
lepsze (a zarazem tańsze i prostsze) jest często uspokojenie ruchu
(płytowe progi zwalniające, podniesione tarcze skrzyżowań), małe ronda,
kontrapasy w ulicach jednokierunkowych. Wydzielone drogi rowerowe to
ostateczność, powinny powstawać tylko tam, gdzie jest to rzeczywiście
niezbędne, także jako kładki i tunele (nad/pod torami, drogami szybkiego
ruchu, rzekami itp.).
Możesz podać jako przykłady Gdańsk (Standardy Projektowe, zespół
zadaniowy, projekt GEF - poczytaj na www w dziale "projekt Gdański),
Kraków (Standardy, zespół, Audyt rowerowy, prawie 10 km dróg rowerowych
wybudowanych w 2004 roku, do 2006 powstanie kolejne 10 odcinków - w
większości bezkosztowo w ramach Audytu Rowerowego). Zespoły zadaniowe
działają m.in. we Wrocławiu, Przemyślu, Poznaniu.
marcin hyła