Page 2 of 3

Posted: 03 Jul 2005 17:54
by behem0th
mi niewiele brakowalo bym i zoladek oproznil w trakcie... ;)

Posted: 03 Jul 2005 18:12
by Edi
Fajnie, że tyle osób przyjechało. Podjazdy męczące, ale ogólnie zabawa przednia :). Finał z mojej strony rozegrany źle taktycznie ;) (mimo, że prowadziłem przez 90% dystansu to na końcu nie miałem szans).
Przejazd nad Świdrem i Mienią też spoko - dzięki.
Fotki zaraz wrzucę na ftp'a.

Posted: 03 Jul 2005 18:13
by rycho
tia gites bylo:) nad mienia tez zajefajnie sie jechalo.

popey zajebisty text tam na dole:) kto byl ten wie o co biega:) ja sie smieje jak tylko sobie przypomne:)))) oczywiscie nie ma w tym zadnej zlosliwosci, ot zarabisty tekscior do zaistnialej sytuacji.

Posted: 03 Jul 2005 18:14
by popeye
mnie jednak ściganie nie raduje tak bardzo, ale nad mienie i wrześniowy maraton pojadę.

Teraz wiem dokładnie w jakim celu należy jeździć w kasku jak na stracie się wy...łem z kolano, łokieć ipalce pościerałem :D . Wcześniej mnie nie bolało tak jak teraz.

Było ok, ale jak pisałem nie jestem entuzjastą ścigania.

Posted: 03 Jul 2005 18:48
by chmiel
Niestety nie mogłem być. Kto wygrał ?

Posted: 03 Jul 2005 18:53
by popeye
Czarek "brat Ediego" :D , łyknął brata na ostatnich metrach

Posted: 03 Jul 2005 20:19
by leoheart
fajnie było!ale i hardcorowo :) niby tylko 1100m a po minięciu linii mety słaniałem sie na nogach,oddech odzyskałem po kilku minutach a i tak jeszcze przez długi czas latały mi mroczki przed oczami :lol:
nic dziwnego skoro na prostej wykręciłem 44,7 km/h a mimo to Tomek odjechał mi sprzed nosa jak struś pędziwiatr :)
jakie to szczęście że nie ..awansowałem do finału bo bym chyba ducha wyzionął

najbardziej ucieszyło mnie że było az 12 ścigantów i to że Edi...znalazł swego pogromcę,mozna jednak z nim powalczyć jak sie ma power i..głowe na karku,bravo Czarek :lol:

było cool 8) i nie żałuje choc po tenisie i tym wyscigu znów mnie kłuje w kolanie
ps.zaraz wrzuce fotki z mojego aparatu

Posted: 03 Jul 2005 20:33
by spider
Dzieki za milo spedzony czas.
W przyszlym sezonie tak latwo sie nie dam....

Posted: 03 Jul 2005 20:51
by Domar
leo, Ty masz jakiś dar czytania w myślach. "struś pędziwiatr", a oryginale roadrunner to jego pseudo na blogu było :) zresztą sam powie jak go tu w końcu zmuszę do zarejestrowania się ;) co do wyścigów - uważam (i nie tylko ja) że były świetne. atmosferka genialna, zmęczenie pierwsza klasa i (mówię to po raz kolejny) świetni ludzie. przepraszam tylko, że nie pojechałem potem z Wami. ale się poprawię :) dzięki za miło spędzony czas. PS. a ja uważam, że Mienia też powinna fri (ale to moja prywatna opinia).

Posted: 04 Jul 2005 10:14
by greg
Jak dla mnie było super zwłaszcza, że było to moje pierwsze
spotkanie z OGR więcej takich imprez, już się nie mogę doczekać tego XC na Mienią


---------
Pozdro
Greg

Posted: 04 Jul 2005 18:49
by Kinia
behem0th wrote:dzieki chlopaki ze przyjechaliscie. dobrze bylo.
i nie sadzilem ze moze mi sprawic taka radosc przegrana. :)
Nie tylko chłopaki... coprawda ja się nie ścigałam, ale też przyjechałam ;) I cieszę się że przyjechałam, bo poznałam parę fajnych osób WRESZCIE. Czarek... BRAWA !!! Wreszcie ktoś pokonał Ediego :D

Posted: 04 Jul 2005 19:37
by behem0th
przepraszam najmocniej, niedopatrzenie, zaraz poprawie. ;)

Posted: 04 Jul 2005 19:58
by różowy łokieć
Składam formalne niezadowolenie z powodu posądzenia mnie o stosowanie dopingu podczas niedzielnego ścigania. :D

PS Kto oglądał filmik ten wie o co chodzi

Posted: 04 Jul 2005 20:09
by roadrunner
Domar wrote:zresztą sam powie jak go tu w końcu zmuszę do zarejestrowania się ;) .
Co, gdzie..wołał ktoś?.. ee
Dzieki Domar, dzieki.... za plecami mi tu taką famę robisz? Sam z własnej nieprzymuszonej woli przychodze, co by nie było :)
Witam wszystkich :) I dzieki wielkie za wyscig. Bardzo mi sie podobalo, 1) Ludzie spoko mimo, że co poniektorzy to chyba jacyś mutanci [moi wspolfinalisci] 2) A i trasa trafiona w dziesiątke!
Jak najwiecej takich imprez.

Posted: 04 Jul 2005 20:15
by Domar
mutanci? hm... Ci mutanci posądzają innych o bycie mutantami (np na Family Cup :P ). a ja Ci jakąś famę robię? po prostu przygotowuję grunt dla Ciebie :lol: to co, kiedy Mienia? oby jak najszybciej, bo ja niedługo wyjeżdżam...

Posted: 04 Jul 2005 20:50
by Creeping Death
Kurcze chłopaki ( i dziewczyny) normalnie tak się wzruszyłem po tych zawodach że postanowiłem sie tu wreszcie zarejestrować :)
A tak poważnie to dzięki za fajne zawody.. Miło było, fajna atmosfera...Tylko widzicie - najważniejsza była TAKTYKA :)))) - sie jeździ - sie ma, nie? :))) Ok czekam na tą Mienię - tam już nie będzie takiej taktymi i wygra najlepszy - lub ten który nie wyląduje na drzewie :)
BTW. Bo pewnie nikt po mojej ksywce nie czai - Czarek jestem
Pozdrawiam

Posted: 04 Jul 2005 20:53
by behem0th
lol Czarus, ale masz bojowego nicka.. ;)
no taktyka taktyka, ale depnac na podjezdzie trzeba bylo umić, jak sie nie umialo to sie nie dojechalo. patrz ja. :)

mienia za 2 tygodnie: 16 lipca. chyba ze cos z tym wyjazdem do kozienic sie przesunie, wtedy najblizsza niedziela.

aha. start za darmo albo z wplata 5 zet. ci co wplacaja maja udzial w potencjalnej nagrodzie, ci co nie placa, jada dla satysfakcji.

I'm Creeping Death

Posted: 04 Jul 2005 21:09
by Creeping Death
Mój nick to pozostałość po dawnej fascynacji pewną grupą metalową której przedstawiać Ci chyba nie musze.
A myślę że z tymi zawodami i kasą to pomysł bardzo dobry
P.S: Dałem bratu zająć 4 miejsce na "intelu" to tu już mu nie odpuściłem :evil:

Posted: 07 Jul 2005 22:11
by behem0th
moze ktos zestawic kto z kim startowal w zespolach i jakie miejsca?
bo musze to usestymatyzowac...

ja pamietam tylko ediego przed soba... ;)

Posted: 08 Jul 2005 02:38
by leoheart
moj zestaw to, w kolejności zajętych miejsc:
Roadrunner,Leoheart,kurdeRYSIEKuważaj