Licznik

Sprawy sprzetowe: naprawa, konserwacja, porady.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

leo - czy cena tego urządzenia obejmuje sensor pracy serca? z resztą nawet jeśli to w życiu bym tyle kasy na licznik nie wydał a pulsometr to zdędna przy naszej jeździe zabawka, popatrz - młotek ma pulsometr a wyników nie 8)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

yorek wrote:- zmienić kąt mocowania na kierownicy, albo
- przesunąc to całe ustrojstwo co jest przy widelcu trochę w górę, albo
- jedno i drugie :)
ustrojstwo mam juz wlasnie max. wysoko.
kąt mocowania - tez kombinowalam, ale jak jest w tej podstawce na kierownicy to nie lapie, w zadnej pozycji. Moze fucktycznie mu ta kierownica przeszkadza ;]

Najwidoczniej jest z azbestu (ta kierownica), a licznik po prostyu powinnam wozic w koszyku, albo luzem w reklamowce ;]
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

yorek wrote:leo - czy cena tego urządzenia obejmuje sensor pracy serca? z resztą nawet jeśli to w życiu bym tyle kasy na licznik nie wydał a pulsometr to zdędna przy naszej jeździe zabawka, popatrz - młotek ma pulsometr a wyników nie 8)
LOL a powiedz mi yorek jakich wynikow spodziewalbys sie po czlowieku ktory ma pulsometr. Rozumiem ze co najmniej pierwsza dwudziestka ligi Bike Maraton. Zgodze sie ze dla takich amatorow jak my pulsometr moze sie wydawac i czesto jest tylko gadzetem. Ale powiem Ci do czego mi sie przydaje. Np dzien przed maratonem musze zrobic rowerem 50km. Ale nie chce sie zmeczyc. Wiec jade tak zeby nie przekroczyc 60-70% maks tetna. Albo potrafi pokazac niektore zmiany zachodzace w ogranizmie podczas intensywnego wysilku. Wystarczy troszke poczytac i pulsometr staje sie bardzo przydatnym narzedziem.
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

to cenna sugestia :)
szczerze mówiąc coraz bardziej do mnie przemawia fakt, ze powinienem kontrolowac swój organizm,w grupie OGR jeżdzi mi sie fantastycznie i i jest to duuuuzo wieksza frajda niz jazda samemu ale im wiecej spedzam czasu wsród OGR-ów czy to na trasie czy na zawodach próbując dotrzymac im kroku,tym jaśniejsze staje sie dla mnie ze okupuje to dużym wysiłkiem,jak dużym chciałbym sie właśnie przekonać być może zdołałbym wyhamowac zanim...nie będzie za późno :)
chociaz nigdy nie umiem powiedziec dość,póki nie padnę,z pulsometrem przynajmniej bede wiedział kiedy to sie stanie :D
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

ja tam wiem ile jeszcze pociagne jakim tempem bez pulsometru. ;)

niedlugo to se czujiki w odbyt wszczepicie... ;PPP
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

Behe :oops: na filmie tez mi każesz zabierać d...
tak sie zbulwersowałem ze zapomniałem wcisnąć play i nie nagrałem najlepszego kawałka :(
dzisiaj jakis jestes zdegustowany,nie bawiałeś sie dobrze? :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

pierwsza 20. ligii? bez przesady. ale powiedz do czego ci ten pulsometr? nie umiesz bez niego zrobić kilku kilometrów nie męcząc się? ja wiem jakim tempem mam jechać żeby się nie męczyć, żeby mi siły starczyło na odpowiednią ilość kilometrów, znam reakcje mojego organizmu i jego możliwości. z resztą jeśli masz jakąś wadę serca to pulsometr ci nie pomoże a jeśli jej nie masz to maks wysiłek określasz metodą na "nie pamiętam jak się nazywam" po jeździe - jeśli pamiętasz to masz jeszcze rezerwy


Leo -> nie zauważyłeś że od samego początku wyjazdu behe był w nastroju krytykancko zaczepnym? ale to temat na inny wątek
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

W sumie pikawa jeszcze mi parę latek posłuży i raczej na rowerq nie stanie... A jak sam użytkownik - Giant Mike się wypowiadał "zużycie kalorii pokazane jest mocno orientacyjne". Więc ja bym na to kasy nie wywalał. Prędzej na... licznik bezprzewodowy :lol:
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

a z resztą po co Ci te spalone kalorie? będziesz sobie wyliczał ile możesz zjeść na kolacje? bez sensu
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

model którym sie interesuje ma tez licznik bezprzewodowy :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

spróbuję Cię ustrzec przed wydaniem 346 zeta: przeczytaj dokładnie co Ci z behemem napisaliśmy przy naszym jeżdżeniu jest to zbędn gadżet, chyba że jesteś onanistą sprzętowym :roll: kup zwykły bezprzewodowy licznik za 150zeta a pozostałe 200 wydaj na wyjazd na którym poznasz możliwości swojego organizmu i obejrzysz trochę młodych sikorek ;)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

faktycznie to połowa opłaty za Transcarpatie a tam z pewnoscia przejde test choc nie wiem z jakim skutkiem :)
co do sikorek to nie musze wyjeżdżać daleko dzis koło Glinek miałem ochote na czołowe zderzenie z jedna z autochtonek jak sądzę ale ...umknęła :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

u moim PC 14 też jest licznik kalorii , z którego nie korzystam wcale bo producent napisał / nawet / że jest to bardzo oriętacyjne z tolerancją błędu do 15%. bezsens.

Ja tylko biegam z pulsometrem na rowerze to po 1h opaskę bym wy...bał.

Zeby dobrze wskazywało musi mocno przylegać do klatki a moja się luzuje. Zaszyłem sobie na dobrej długości ale trochę uwiera.

Leo nie jesteśmy zawodowcy.Załorzę się że do HRmax brakuje Ci na rowerze 20-25%.

Zrezygnuj, chyba że masz za dużo kasy. :wink:
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

a propos sikorek to widziałem ostatnio kilka razy dziewuszkę o kształtach wielce ponętnych w stroju skąpym pomykającą na trasie otwock-karczew, coniektórzy mogli by powiedzieć że chcieli by być jej rowerem :oops:
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

chyba tez ja juz widziałem :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

yorek wrote:a propos sikorek to widziałem ostatnio kilka razy dziewuszkę o kształtach wielce ponętnych w stroju skąpym pomykającą na trasie otwock-karczew, coniektórzy mogli by powiedzieć że chcieli by być jej rowerem :oops:
Od razu całym rowerem......ja bym chcial byc tylko jej siodełkiem :-)
Personal best 200km
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

a nie chciał byś żeby Cię cały czas dłońmi ściskała? albo żeby przy czyszczeniu przetarła Ci wszystkie rurki? :oops: huehue że już o smarowaniu nie wspomne :twisted:
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

yorek wrote:pierwsza 20. ligii? bez przesady
Wiec jakich osiagniec bys wymagal od kogos kto ma pulsometr?. Czy nie mozna kupic sobie czegos po to zeby to miec. Ktos kupuje amortyzator ze skokiem 130 i jezdzi co najwyzej po malych gorkach. Tez powiesz - zbedny gadzet? Po prostu ktos kupil go bo ma taka ochote. Podobnie pulsometr, to ze go mam nie znaczy ze bede super zajebisty.
yorek wrote:ale powiedz do czego ci ten pulsometr? nie umiesz bez niego zrobić kilku kilometrów nie męcząc się? ja wiem jakim tempem mam jechać żeby się nie męczyć, żeby mi siły starczyło na odpowiednią ilość kilometrów, znam reakcje mojego organizmu i jego możliwości.
Zeby sie nim pobrandzlowac w dlugie, zimowe wieczory?? Majac pulsometr dokladnie wiem co sie dzieje z moim cialem. Kiedy wchodze w prog beztlenowy, kiedy odpoczywam. Od kiedy jezdze z pulsometrem naprawde poznalem swoje cialo. Np bardzo latwo pomylic moment kiedy wyczerpales zapasy cukrow z miesni i watroby ze zwyklym zmeczeniem. To naprawde ciezko odroznic. A na pulsometrze widzisz - tetno 160-170 i nie mozesz krecic szybciej. Moglem porownac sobie moja jazde podczas pierwszego maratonu w Lomiankach do tego ostatniego w Zyradrowie. W pierwszym po przejechaniu. W tym pierwszym po przejechaniu 15-20 km tetno spadlo do 160. Podczas tego ostatniego do prawie 50km moglem z siebie wydusic tetno 180. To pomaga podczas wypracowania odpowiednich sposobow przygotowania do wyscigu. Co zjesc, jak dlugo odpoczywac itp. Dzieki pulsometrowi jest to latwiejsze. Czasem predkosc i czas przejazdu nic Ci nie powie o kondycji w jakiej jestes.
yorek wrote:z resztą jeśli masz jakąś wadę serca to pulsometr ci nie pomoże a jeśli jej nie masz to maks wysiłek określasz metodą na "nie pamiętam jak się nazywam" po jeździe - jeśli pamiętasz to masz jeszcze rezerwy
Pulsometr nie zostal stworzony do tego zeby wykrywac wady serca. On ma Ci pomoc poznac lepiej Twoje cialo i ewentualnie pomoc w treningach i podnoszeniu sprawnosci.

Btw jezeli chodzi o licznik - teraz mam Sigme BC 1600 wraz z kadencja. Chyba kreca mnie te wszystkie cyferki i inne bajery rowery.
Mirolson
Nowy I Zielony
Nowy I Zielony
Posts: 22
Joined: 27 Jun 2005 22:04

Post by Mirolson »

Pulsometr to fajna i przydatna rzecz.
Leo - jeśli masz kasę na to przeznaczoną - to polecam jak najbardziej.
Ja generalnie lubię jeździć sam i pulsometr mnie dyscyplinuje "do zdjęcia nogi z gazu" lub na odwrót. Można krytykować używanie pulsometru - ale ma to sens tylko w ramach "ideologicznych", a może raczej "wizerunkowych".
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

Ktos kupuje amortyzator ze skokiem 130 i jezdzi co najwyzej po malych gorkach.
czyżbyś pił do kogoś ogólnie znanego? :lol:

a co do reszty twojego posta to powiem tyle - kiedyś ludzie jeździli bez pulsometrów i też mieli wyniki, lepsze od Twoich. bawią Cię te cyferki? ok, tylko masz czas jeszcze na pedałowanie i oglądanie trasy jak kontrolujesz wszystkie parametry?
MR wrote:ale ma to sens tylko w ramach "ideologicznych", a może raczej "wizerunkowych".
mógłbyś rozwinąć?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Post Reply