Chłopaki z ProTouru zyją i trenują w innym klimacie, sponsor daje co najwyżej nogawki i rekawki, więc o ciepłym windstoperze to mogą conajwyżej pomarzyć Nie wszyscy są tak pro jak OGRy i mają nawet zimowe ciuchy w barwach
Ale faktycznie, po ostatnich dniach wyszło na to, że jest to sport uznający tylko ciepełko i ładną pogodę, a kolarze boją się mocniej przycisnąc na mokrym. Troche to dziwne... ale czym więcej kasy dostajesz za to co robisz, tym bardziej wybredny się robisz, takie życie
TDP niedziela jazda drużynowa na czas
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
- dzidek
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1469
- Joined: 11 Feb 2006 20:19
- Location: Otwock- Świder
mnie najbardziej rozwala że lang idzie im tak na rękę przez co psuje sobie imprezę...ale w sumie jak teraz będzie stawiał na swoim to za rok tylko polacy przyjadą... :/
p.s. bo sponsorzy są biedni.. tylko na nogawki/rękawki z lycry stać, a zawodnicy boją się przycisnąć bo jak się podrą to będą w dziurawych jeździć a wtedy jeszcze zimniej
p.s. bo sponsorzy są biedni.. tylko na nogawki/rękawki z lycry stać, a zawodnicy boją się przycisnąć bo jak się podrą to będą w dziurawych jeździć a wtedy jeszcze zimniej
gg: 6607845