Page 2 of 3
Pytan kilka o rzeczy zapomniane
Posted: 19 Jan 2009 16:48
by zdechły pies
Posted: 19 Jan 2009 17:15
by mas1o
Na stadionie za zofiówka? To chyba po 130 masz a nie po 30.
Posted: 19 Jan 2009 18:25
by Grygus
Strasznie wybrakowana ta linia
. Przez brak łącznic, jedyne co jeździ między skierniewicami i łukowem to pociągi towarowe i ekspres Praga-Moskwa, który to udało mi się szczęśliwe raz spotkać na przejeździe w dziecinowie
. Chociaż, zdaje mi się że raz widziałem w otwocku pociąg do łukowa? Gdzieśtam znalazłem że toto dopiero w 1954r zbudowano i z tego też roku pochodzi most w Górze Kalwarii. Ot zimnowojenny bubel do przerzutu wojska ;P .
Posted: 20 Jan 2009 09:11
by Domar
ja bym się nie zgodził, że to bubel (choć rzeczywiście wybudowana dla przerzutu wojska). idealna południowa obwodnica Warszawy, często wykorzystywana, można puszczać towary z pominięciem Warszawskiego Węzła Kolejowego. z tego co wiem ma być modernizowana jako ważny korytarz transportowy.
osobowe nie jeżdżą, bo nie popytu (choć są dwie pary Pilawa - Łuków). szkoda, bo chętnie bym się nią przejechał, a na bilet na Vltavę (ten pośpiech co tam jeździ) szkoda mi kasy. są pomysły, żeby zrobić osobowe Góra Kalwaria - Śródmieście.
kiedyś (tj jakieś 5 lat temu) jeździły osobowe do Łukowa przez Pilawę (i Otwock).
Posted: 20 Jan 2009 10:12
by strz.
troche a propo, a moze i nie
w niedziele w parafii sw. Jana w Michalinie bedzie mozna obejrzec makiety/modele pociagow - nie widze info na stronie parafii niestety.
po niedzieli pn-wt tez jakos bedzie mozna, ale tylko do 16.00 z tgo co pamietam
Posted: 20 Jan 2009 10:34
by Zbych
G. Kalwaria -Śródmieście? Hmmm, kiedyś jeżdziła wąskotorówka do Dw. Południowego. Urokliwe pociągi to były. Jako chłopak 3 razy jechałem tym wynalazkiem, jakoś pod koniec jego istnienia. Raz z klasą na wycieczke, chyba do Konstancina.
Zestaw z lokomotywką spalinową ludzie nazwali lukstorpedą.
Posted: 20 Jan 2009 12:34
by Domar
ten miałby być przez Czachówek
Pytan kilka o rzeczy zapomniane
Posted: 20 Jan 2009 15:45
by zdechły pies
do okoła stadionu była żużlowa bieżnia.pamiętam betony pozostałości po chyba ławkach.pamiętam też jak było zaorane wszystko i sadzone były drzewka.Mam światków...
Posted: 20 Jan 2009 20:37
by MR bez loga
Grygus wrote:
Między blokami przy andriollego, na przeciwko OZEC, stoi bezużyteczny słup z poziomą poprzeczką jak od jakiejś linii tramwajowej czy coś. Co to było? Latarnia? Słup wygląda na bardzo stary. A wąskotorówka tamtędy nie szla ani nic. Nawet od ulicy jest oddalony.
Wprawdzie nie kojarzę tego słupa, ale może ma to związek z tzw. "kolejką torfową", "Torfianką", której tory ponoć biegły mniej więcej tak jak dzisiaj ulica Andriolego. Kolejka była częścią infrastruktury firmy eksploatującej torf z miejsca w którym jest teraz jezioro Torfy.
Posted: 20 Jan 2009 20:43
by mas1o
ale to ciagnal kuń
Posted: 20 Jan 2009 20:47
by dzidek
mas1o wrote:ale to ciagnal kuń
o torach "na andriolego" kiedyś słyszałem... możliwe że od domara
Posted: 20 Jan 2009 20:55
by MR bez loga
mas1o wrote:ale to ciagnal kuń
ale po torach
Posted: 20 Jan 2009 21:36
by pokrzewka
Dziduś opowiadałam wam o tym na ostatniej CWO - staliśmy na pomoście a Ty zajadałeś czeko
Posted: 20 Jan 2009 21:53
by dzidek
pokrzewka wrote:Dziduś opowiadałam wam o tym na ostatniej CWO - staliśmy na pomoście a Ty zajadałeś czeko
no to się wyjaśniło od kogo słyszałem
Posted: 20 Jan 2009 22:59
by mas1o
Ja tam wiem o takich liniach co byly w otwocku (moze nie dokonca tak przebiegaly, ale juz ide spac) - wiecej napisze potem, a jak ktos wie cos ciekawego to niech tez pisze.
Posted: 20 Jan 2009 23:20
by Domar
ja dzidkowi też mówiłem
mas10 - była jeszcze kolejka odchodząca od torów za Śródborowem i idąca łukiem w rejon dzisiejszej SP9
Posted: 21 Jan 2009 07:58
by mas1o
racja, to czerwnoną linie za wczesnie narysowalem. moja wina
Posted: 21 Jan 2009 10:37
by beh bez log
Posted: 07 Mar 2009 23:24
by Grygus
Domar wrote:z tego co wiem (info niepotwierdzone) na tym nasypie nigdy nie było torów, ale dlaczego - nie wiem. pewnie zabrakło środków.
http://img339.imageshack.us/img339/320/ ... apacs3.jpg <- na tej mapce łącznik istnieje. A pochodzi ona z dwudziestolecia, chyba? Jest nawet jeszcze bocznica ze śródborowa do żwirowni w świerku. Musieli go rozebrać chyba. Ale po co?
Jeszcze co jest fajne na tej mapie - wieś "Rzachta"
.
poza tym wzdłuż linii do Lublina można w wielu miejscach spotkać przepusty, mosty, nasypy itp z rezerwą na drugi tor. niektórzy mówią (nigdy nie widziałem dowodu na to, traktuję info z dużą rezerwą), że przed wojną był drugi tor do Pilawy, ale jak pisałem może to być legenda.
Też słyszałem. Podobno drugi tor miał zaginąć w tajemniczych okolicznościach zaraz po wojnie. Pewnie teraz leży gdzieś na kamczatce. Ale źródeł nie ma. A jako ciekawostkę podam, że planów remontu/modernizacji linii warszawa-lublin nie ma nawet w najbardziej dalekosiężnych z oficjalnych projektów Kolei Mazowieckich. Jeżeli plany się nie zmienią, to do 2020r. nic tu nie będzie robione.
jak już będziesz w tamtej okolicy możesz poszukać śladów łącznicy idącej od strony Jaźwin (na linii ze Skierniewic) do toru linii Warszawa-Lublin jeszcze przed Pilawą (dobrze to widać na zdjęciach satelitarnych)
Jak ostatnio patrzyłem na zdjęcia to za cholerę nie znalazłem. A dzisiaj moja przeglądarka niestety odmówiła włączenia zumi.pl
.
Ojciec mi opowiadał o dawnej planowanej bocznicy kolejowej, która miała prowadzić ze śródborowa do ciepłowni w karczewie. W sumie to logiczne, skoro linia kolejowa tak blisko, to po co męczyć się z dowożeniem węgla samochodami. Na szczęście ustrój upadł zanim w ogóle zdążyli dokończyć ciepłownię na czas. I nie mamy teraz pociągów towarowych walących przez rezerwat na torfach. Ciekawe ile w tej legendzie prawdy
.
Nowa sprawa - zawsze mnie intrygował ten wysoki, metalowy słup na skwerku przy orlej. Chyba ma coś wspólnego z dawną elektrownią kolejową po drugiej stronie orlej? Czemu go zostawili? To jakiś pomnik techniki czy co
?
Posted: 29 Mar 2009 14:34
by Grygus
Grygus wrote:Domar wrote:z tego co wiem (info niepotwierdzone) na tym nasypie nigdy nie było torów, ale dlaczego - nie wiem. pewnie zabrakło środków.
http://img339.imageshack.us/img339/320/ ... apacs3.jpg <- na tej mapce łącznik istnieje. A pochodzi ona z dwudziestolecia, chyba? Jest nawet jeszcze bocznica ze śródborowa do żwirowni w świerku. Musieli go rozebrać chyba. Ale po co?
Dobra, rozszyfrowałem zagadkę łącznika i dwóch torów
.
Tato mówi, że kolej nadwiślańska została zdemolowana przez niemców wycofujących się pod koniec I Wojny Światowej (mówi że rozmawiał kiedyś dawno z człowiekiem który to pamiętał), mieli do tego specjalny pług, który ciągnięty z pociągiem zrywał podkłady. Zapewne wtedy też pozbyli się tego tajemniczego łącznika.
Mapka z linku pochodzi z przez IWŚ, z 1912r, sprzed I WŚ. A że już nie żyje nikt, kto by ten łącznik pamiętał, to rzeczywiście może wydawać się że nie było go nigdy
.
Po odzyskaniu niepodległości młode Państwo Polskie widocznie nie miało środków albo potrzeb żeby odbudowywać tutaj drugi tor i łączniki. A że ruch tutaj jest znikomy to pewnie długo żadnych inwestycji nie uświadczymy
.