OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

Rysiu, skoro ten gość nawet się nie pofatygował, żeby tu zajrzeć i ogłosić tego alleya to mam wrażenie, że w ogóle mało zorientowany jest.

Witajcie,

no cóż bardzo z tym terminem się wciąłem w Waszą imprezę,
jakoś przy określaniu terminu nie skojarzyłem, że to jest termin masy
bardzo za to przepraszam
ale jest wyjście kompromisowe
o 15 rozpoczniecie masę, a o 15:30 alleycat
A co do ogłoszenia tego na waszym forum to koleżanka Mgada trochę mnie uprzedziła

powiedz nam panie zajaczku, jak to sie stalo, zes rowerzak, z otwocka i nie wiedziales nic o masie.

wg mnie pol godziny na mase, to zdecydowanie za malo.







wiecie co, moze w ogole olac otwocka mase krytyczna? mamy sezon, a na lipcowej masie bylo 10 osob, dobrze pamietam?

pół godziny to jest stanowczo za mało. masy zwykle trwają ponad godzinę, ale myślę że wyjątkowo można do parku za pięć 16 zawinąć.
ps. nie wiem czy olewanie pomysłu masy jest dobre, ale na pewno coś trzeba z nią zrobić. dobrą okazją może być DBS, ale potrzeba woli i chęci całej grupy, a nie jednej Pokrzewki.

sluchaj Domar, ja nie pytam, tylko prowokuje. ;p

p.s. kiedy i gdzie mozna cie zlapac, bo mam miske nakretek do oddania!

Masa powinna trwać tyle ile byśmy chcieli , a startujący mogą sobie odjechać do parku.

Miłego masowania!!

Pokażcie "gościom" na alleycacie czyj to teren

My właśnie ruszamy zdobywać Mławę

no jak będzie tak padać jak się zapowiada to ja sobie odpuszczę

My właśnie ruszamy zdobywać Mławę

miesza sie ludziom w glowach od tych upalow i ciaglego pedalowania - myslalem , ze jada do Nidzicy...

krotko zrelacjonuje.9 punktow - wiadukt przy dworcu w otwocku, wiadukt w jozefowie (my pojechalismy na most kolejowy ), mosty na swidrze w mladzu, wolce mladzkiej, kopkach, woli karczewskiej, tarchowiznie, kladka w glinie, most na lini kolejowej na strudze w pogorzeli - na kazdym punkcie ukryta kartka ze slowem+ ew. ukryty kawalek puzzla ujmujacy 3 min z czasu przejazdu + ew. wskazowki gdzie sa inne punkty. jechalismy w 2 dwojkach - Kinga z Arkadyjem i Domar ze mna. My dojechalismy do mety pierwsi, potem para gosci (ok 19 min straty) i Kinga z Arkiem (ok 30 min straty) Trasa ok 39km, AVS 26,3 km/h. Meta i ognisko z napojami, ciasteczkami i kielbaska pod wiata przy PTTK na warszawskiej. Nagrody dla pudlowiczow ciekawe - torebka podsiodlowa rockrider (niepodzielna - tym razem przejal domar), komplet szczotek do mycia bicykla i mapnik Decathlona. Dzieki za organizacje i wspolna jazde. W sumie OGRy daly rade - 4 ososby na pudle. W sensie dwuznacznym bylismy bezkonkurencyjni (w sumie 12 uczestnikow - o jednego wiecej niz na Masie ). Do zobaczenia na masie wrzesniowej i DBS

o przepraszam, na masie było 13 osób, ale widok był smutny i przygnębiający...

ognisko z napojami, ciasteczkami i kielbaska pod wiata przy PTTK na warszawskiej

i wszystko jasne rozumiem, że teraz juz co miesiąc możemy czuć się zaproszeni

Bardzo dziękuję za udział w wyścigu
Dla otwockich rowerzystów nie był on zbyt trudny
Podsumowanie i oficjalne wyniki już na stronie alleypiast.waw.pl
są też fotki i mapka ze wszystkimi punktami
nastomiast następny wyścig w Błoniu informacja również na stronce alleypiasta