OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

no i dzień próby nadszedł
mam pomysł żeby pożegnać emigrantów machając im białą chusteczką na lotnisku w WWie
oznaczałoby to wycieczkę
a) rowerem-start musiałby być ok 20.00
b) samochodem start ok 21.00
ewentualnie wariant łączony pociąg+rower lub zlot gwiażdzisty na lotnisku

chciałem zapytać czy są chętni i za którym wariantem sie opowiadają,ja jestem otwarty na każdą propozycję

Oddaje slow glos na rower. Zapowiada sie w srode piekny dzien.

Arkadyj wrote:Oddaje slow glos na rower. Zapowiada sie w srode piekny dzien.

raczej noc odlot jest o 22.25 więc powrót ok pólnocy o ile zdecydujemy sie wracać całą drogę rowerem

To troche zmienia postac rzeczy Choć gdy bedzie ktos chetny do jazdy rowerem to w sumie dlaczego by nie

ja chętnie się stawię, tylko że z Otwocka jechać nie będę

czekam na konkretne deklaracje bowiem:
-jadę jutro do Wwy samochodem i nie wiem jak zorganizować czas
-jeśli ktoś zdecyduje sie jechać rowerem to wrócę i ruszymy razem z park,ustalimy także jak z powrotem bo ja chętnie zostanę w WWie ale dostosuje się
-jeśli nie to jakoś zakręcę sie w Wwie do 22 i wtedy mogę kogoś odwieść do domu
-mogę także wrócić do Otw i stąd pojechać w obie strony samochodem

trochę zamieszałem

ja wybieram c)

Chetnie bym pojechał pod warunkiem ze bede miał z kim wracać rowerem do Otwocka.

To jak... bedzie ktos wracał rowerem ?

Jakby ktoś był chętny, to mogę zaproponować 2 miejsca w autku na trasie lotnisko - otwock. Ewentualnie w pierwszą stronę, tyle, że start z falenicy.

wobec powyższego zwyciężyła koncepcja c
ogłaszam alert dla Pokrzewki i Spidera na 20.15,zabiorę Was z Otw i odwiozę z powrotem
gdybyś ktoś jeszcze zapraszam
na potwierdzenie sms czekam do 20

Dzieki Leo!
Potwierdzam na 100%

wybrałeś d) a co z kinem?

to Ty jedziesz z WWy?przepraszam nie zrozumiałem pierwszy akapit to nie był wariant w takim razie Spider jeśli będziesz tak miły to umów sie z Edim i podjedź do niego do Falenicy z powrotem zabiorę Cię do Otw a do Ciebie Pokrzewko jakoś sie jutro odezwę
ps.prawdę mówiąc ta koncepcja bardziej mi odpowiada bo nie muszę dwa razy jechać do Wwy

sorry za zamieszanie ponoć dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane

pokrzewka wrote:jaki film wybrałeś?

a co chcesz iść ze mną?

ps.ostatnio jestem pod wrażeniem tatuaży Angeliny Jolie więc może "Wanted: ścigani"!
ewentualnie z tej samej kategorii Kung fu Panda

pozostaje: Rolling Stones w blasku świateł
(USA, 15 L), dokumentalny, 2008 Godziny: 18:15

NO i prawie się spakowałem. Teraz tylko przejść przez cyrk na lotnisku i modlić się żeby zechcieli jednak wziąć nasz sprzęt
Mam nadzieje ze o niczym nie zapomnieliśmy. Sprzęt do połowu maskonura jest, śrubokręt do dłubania w nosie też więc powinno być git
Zatem do usłyszenia na forum po 5tym sierpnia..
Trzymajcie kciuki... za dobrą pogodę

LETS ROCK!!

ta, moja ruska torba ledow zipie, zaczela powoli tracic spojnosc, wszystko poupychane tak, ze zaden maskonur juz sie nie zmiesci... to milo bylo, ciau.

pomyślnych wiatrów
szerokości

.. i zero usterkowości

Miłego Panowie

No to polecieli - Behe i Tinky Winky

Witajcie
widziałam... odlecieli... przynajmniej tak mi sie wydaje,
ze było widac ta czerwoną torebeczkę tinki winki w okienku.
Postaram sie dla Was relacjonowac ich wyprawe, mam nadzieje
ze mi sie uda
Pozdrawiam wszystkich i trzymajcie kciuki za naszych maniaków