Posted: 22 Jul 2006 19:11
dobra yorek, mi pasuje 10:00, jeśli mnie dobudzisz, bo zapowiada się ciężki wieczór..
a teraz pytanie, czy ktoś w ogóle jedzie:?:
a teraz pytanie, czy ktoś w ogóle jedzie:?:
Page 2 of 2
Posted: 22 Jul 2006 20:18
no ja chętnie bym się wybrał gdzieś ale o której w końcu jedziecie??
Posted: 23 Jul 2006 06:18
szjaseChiste wrote:chaos.
zbiórka o 10 pod ciuchcią w karczewie. proponuję zabrać kąpielówki. gdyby były pytania to 8-8-8-2-1-5-0-2-8
Chistego proszę o sprawdzenie pisowni
Posted: 23 Jul 2006 18:54
no nieźle było , sympatycznie , życiówkę zrobiłem i jestem happy
Posted: 23 Jul 2006 19:23
kurcze, wróciłem z*ebany jak koń po westernie, nogi też czuję czyli dało mi w kość no ale radocha z nowych terenów niesamowita. dzięki chłopaki za towarzystwo
Posted: 23 Jul 2006 21:32
Yorek, Igor, dzieki za wspólną jazde. Tez sie niezle podmęczyłem, ale było dobrze, ponad 8dyszek. Do nastepnego!
Posted: 24 Jul 2006 06:58
A ja Was szukałem w parku...
Posted: 24 Jul 2006 10:43
trzeba było zadzwonić
Posted: 24 Jul 2006 11:19
Bateria mi padła po wcisnięciu literki "Y".
Posted: 24 Jul 2006 13:19
trzeba było wcisnąć zieloną słuchawkę
pech stary, przykro mi
pech stary, przykro mi