Page 10 of 13

Posted: 06 Mar 2009 21:24
by Grygus
Lubelska ma szerokie pobocze i bardzo wygodnie się nią jeździ. Ale w wiązownie i wólce, co jakiś czas ktoś ginie pod kołami.

Niebezpieczny to jest kawałek Mińskiej od Kołbieli do Grębiszewa. Raz pojechałem, żeby sprawdzić jak tam jest. Bosz, koszmar, więcej tam nie wrócę. Za to od wyjazdy z drogi przez Rzakte do samego mińska to już luksusowa trasa.

Posted: 06 Mar 2009 21:56
by vigil
btw moze by jednak watek intergrupowy (planja,meran) otworzyc u nas pt gdzie fajnie, milo i tzw bezpiecznie na szose + jaki asfalt. bylo pare uwag w roznych watkach. a co do trasy nr 50 - i za dnia i w srodku nocy przy okazji adventure race cwiczylem - nawet od wylotu od Rzakty do Minska to zgroza. Zdecydowanie milej od Rzakty do Zanecina, tylko asfalt kiepski. Ale z otwocka przez jozefow,wiazowne, zanecin,rzakte do jozefowa(tego kolo 50-tki) daje to mile 50 km szosy (tam i z powrotem)

Posted: 06 Mar 2009 23:39
by Domar
z szosy to Otwock - Karczew - Otwock Wlk - Glinki :oops: - Kosumce - Warszawice - Całowanie - Brzezinka - Karczew - Otwock, ale to chyba znacie :)

edit: już poprawione, przepraszam - późno już ;)

Posted: 06 Mar 2009 23:53
by vigil
:klotnia: pewno raczy Glinki niz Górki, ale ogólnie pętla fajna. oblicz jeszcze ile km :lol:

Posted: 07 Mar 2009 11:06
by leoheart
czy ktoś wie co sie stało wczoraj na karczewskiej ok 11?była zablokowana przez jakieś 2g,czyżby znów jakaś śmiertelna ofiara?widziałem straż i pogotowie :(

Posted: 07 Mar 2009 17:02
by karnaś
Ja wiem ja, fiat palio? wyjeżdżał z tej ulicy przy stadionie wprost pod rozpędzone bmw. nie wiem czyja wina. kierowcy beemki nic sie nie stało (stał cały czas przy samochodach) a kierowce i moze pasazera ( nie wiem czy był) fiata zabrali do szpitala
bmw przód lekko rozbity, fiat do kasacji cały przód z silnikiem rozsypany.

Posted: 07 Mar 2009 19:19
by różowy łokieć
karnaś wrote: wyjeżdżał z tej ulicy przy stadionie wprost pod rozpędzone bmw. nie wiem czyja wina.
wygląda że wina fiata

Posted: 02 Apr 2009 17:02
by karnaś
plotka potwierdzona przez użytkownika forum
Haku co tam sie stało na rondzie w Józefowie :?:

Posted: 02 Apr 2009 17:15
by hak
Napisałem w bluzgach bo tu nie wolno brzydkich słów używać 8)

Posted: 07 Apr 2009 19:44
by vigil
nic nie chce mowic, przejezdzalem 2 razy i myslalem, ze umre myslac, iz to moje dziecko mogloby przechodzic ze sluchawkami na uszach. ku...wa ludzie!!!

Człowiek pod pociągiem w Michalinie
Krzysztof Basiński , koz , mz 07-04-2009, ostatnia aktualizacja 07-04-2009 18:09
W Michalinie pod Otwockiem pod kołami pociągu zginął młody człowiek. Do zdarzenia doszło we wtorek tuż przed godziną 10 rano.

autor zdjęcia: Krzysztof Basiński
źródło: Zdjęcie nadesłane przez Czytelnika

autor zdjęcia: Krzysztof Basiński
źródło: Zdjęcie nadesłane przez Czytelnika
+zobacz więcej
Osiemnastolatek nie usłyszał sygnałów dźwiękowych wysyłanych przez maszynistę pociągu pośpiesznego relacji Bydgoszcz - Chełm/Zamość, ponieważ słuchał bardzo głośno muzyki w słuchawkach.
Pociąg z blisko dwugodzinnym opóźnieniem udał się dalszą drogę.

Posted: 08 Apr 2009 09:37
by Domar
no jak czasem wchodza do metra i pociag jedzie halas przy tym wydajac dosc powazny, a ja i tak slysze co koles 3 metry ode mnie slyszy w sluchawkach to za cholere tego nie rozumiem. jak glosno trzeba sluchac, zeby nie uslyszec rp1 lokomotywy? :?

Posted: 08 Apr 2009 10:25
by strz.
a przechodziles kiedys przez tory w aninie? Tam jest cos dziwnego, bo jak jedzie pociag z wawy, to orientujesz sie w ost chwili, ze cs jedzie, a nei ma krzakow, czy cos

Posted: 08 Apr 2009 10:45
by Domar
zgadzam się, tam jest coś dziwnego. ja tam kiedyś odskakiwałem przed pociągiem (na odbiegnięcie było za mało czasu, o włos się udało) ale to było w deszcz jak dudniło mi o parasolkę. odskoczyłem właśnie jak usłyszałem rp1. słyszałaś kiedyś ten sygnał z bliska? nie wyobrażam sobie jak głośno trzeba słuchać muzyki, żeby go nie usłyszeć. on by obudził umarłego.

Posted: 08 Apr 2009 11:05
by strz.
jak zatrabi, to zgoda, ze nie ma sily nie uslyszec, ale nie zawsze trabia
a w Aninie to i przez tory i przez ulice beznadziejnie sie przechodzi - teraz to chociaz wysepki porobili, jak chodzilam do ogolniaka, to trzeba bylo sie przezegnac przed ulica i biec

Posted: 08 Apr 2009 11:26
by Domar
hehe, 10 lat tamtędy chodziłem - fakt, nieprzyjemne miejsce. a jeszcze kiedyś tymi dwoma torami, które już zwinęli, też sporadycznie jeździły pociągi. to dopełniało obraz "sielanki". co do trąbienia - jak mechanik widzi, że ktoś idzie to zawsze trąbi, a poza tym przed każdym przejazdem ma obowiązek i zwykle się z niego wywiązuje.

Posted: 08 Apr 2009 18:33
by strz.
a widziales w aninie przejazd :D

Posted: 08 Apr 2009 18:59
by leoheart
a mnie jakiś s.....chciał rozjechać na Kołłątaja :twisted:
od Otwocka jechał sznur samochodów a ten pajac postanowił wyprzedzać widziałem go z daleka i te jego manewry gdy wyskoczył z rzędu minął jeden samochód i znów sie schował,myślałem że na tym zakończy ale nie na sto metrów przede mną znów wyskoczył i grzał ze 100km/h prosto na mnie gdybym nie uciekł na trawnik to bym wpasował się w jego przednia szybę,potem oczywiście znów wrócił do rzędu bo nie mógł kontynuować jazdy lewym pasem,daję słowo gdyby nie fakt ze na najbliższym skrzyżowaniu miał zielone i sie nie zatrzymał to bym zawrócił i pojechał za nim,może bym go dopadł
wszystko sie stało tak szybko że nawet nie zauważyłem nr rejestracyjnego ani kto prowadzi
wyrywałbym takie chwasty :evil:

Posted: 08 Apr 2009 19:54
by SATAN666
vigil wrote:nic nie chce mowic, przejezdzalem 2 razy i myslalem, ze umre myslac, iz to moje dziecko mogloby przechodzic ze sluchawkami na uszach. ku...wa ludzie!!!

Człowiek pod pociągiem w Michalinie
Krzysztof Basiński , koz , mz 07-04-2009, ostatnia aktualizacja 07-04-2009 18:09
W Michalinie pod Otwockiem pod kołami pociągu zginął młody człowiek. Do zdarzenia doszło we wtorek tuż przed godziną 10 rano.

autor zdjęcia: Krzysztof Basiński
źródło: Zdjęcie nadesłane przez Czytelnika

autor zdjęcia: Krzysztof Basiński
źródło: Zdjęcie nadesłane przez Czytelnika
+zobacz więcej
Osiemnastolatek nie usłyszał sygnałów dźwiękowych wysyłanych przez maszynistę pociągu pośpiesznego relacji Bydgoszcz - Chełm/Zamość, ponieważ słuchał bardzo głośno muzyki w słuchawkach.
Pociąg z blisko dwugodzinnym opóźnieniem udał się dalszą drogę.
Straszna sprawa, kolega z gimnazjum. Jeśli dobrze wiem to nie widział, a jak mógł nawet usłyszeć to było już za późno ;/

Posted: 08 Apr 2009 20:40
by Domar
jak przechodził przez przejście to nie ma opcji, żeby nie widział.

Posted: 08 Apr 2009 21:12
by behem0th
..bo? jakos nie zauwazylem zeby przejscie jakos drastycznie roznilo sie od nieprzejscia.
chwila zamyslenia czy nieuwagi.. samo zycie.

a zauwazyliscie, ze zlikwidowali w koncu durne zakazy na "dzikim" przejsciu w Otwocku przy stacji? dzis stal sokista i sie nie czepial ludzi, wiec moze cos idzie w dobrym kierunku...