wrocilem.
harp byl extra, jedne z lepszych terenow, dobra pogoda, o towarzystwie nie napisze, bo go na samej trasie nie bylo ale na kwaterze- oł je.
zaluje 19, bo by mnie pchnela na miejsce obok braci, a bylem wzgorze obok, widoki byly, wiezy niet.
a teraz szybkie podsumowanie powrotu z gdanska. chuje na rope i tyle.
jazda po pl z sakwami to samobojstwo, totalny brak szacunku, wpierdalanie sie na trzeciego, wyprzedzanie na cm to normalka. jedyna mozliowsc to jazda srodkiem pasa.
a w w-wie to juz w ogole masakre przezylem w szycie komunikacyjnym. nigdy wiecej.
co do osiagow, wczoraj zrobilem 182 i dzien mi sie skonczyl, dlatego miedzy innymi dzis postanowilem skrocic trase o 100km: znaczy dotargac sie do ciechanowa i stamtad pociagiem do wawki. dzis puklo 145 wiec tez okej.
zawsze mozna podejsc do problemu ponownie na jesieni.
co do relacji z harpa to podsylajcie, dzis wrzucam. joł. aha. nie mam telefonu.
Harpagan 31
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
Dopiero dziś mam czas aby napisać pare słów od siebie, tak to jest jak sie pracuje po 12 godzin.
Wyjazd całkiem udany, zakwaterowanie nienajgorsze no i przede wszystkim bliskie bazy zawodów. Jeśli chodzi o tereny na jakich nam przyszło startować bardzo mi sie podobały, ciągłe podjazdy i zjazdy. W czasie pedałowania strasznie na te pagórki narzekałem (Adam i Czarek mogą poświadczyć) ale z chęcią bym tam wrócił w przyszłości. Niestety nie jestem zadowolony ze swojej jazdy. Po prawie 8 godzinach jazdy z braćmi podjąłem decyzje aby się odłączyć, myśle że słuszną bo zaczynałem zwalniać chłopaków i odbierać im możliwość dalszej rywalizacji.
39 miejsce uważam za niezłe ale mogło być zdecydowanie lepiej, niestety za długie postoje i błądzenie spowodowało dużą strate czasu.
Bardzo miło wspominam wypad nad morze, mówiłem że zbrązowieje i tak sie stało.
Dzięki za wspólny weekend
Wyjazd całkiem udany, zakwaterowanie nienajgorsze no i przede wszystkim bliskie bazy zawodów. Jeśli chodzi o tereny na jakich nam przyszło startować bardzo mi sie podobały, ciągłe podjazdy i zjazdy. W czasie pedałowania strasznie na te pagórki narzekałem (Adam i Czarek mogą poświadczyć) ale z chęcią bym tam wrócił w przyszłości. Niestety nie jestem zadowolony ze swojej jazdy. Po prawie 8 godzinach jazdy z braćmi podjąłem decyzje aby się odłączyć, myśle że słuszną bo zaczynałem zwalniać chłopaków i odbierać im możliwość dalszej rywalizacji.
39 miejsce uważam za niezłe ale mogło być zdecydowanie lepiej, niestety za długie postoje i błądzenie spowodowało dużą strate czasu.
Bardzo miło wspominam wypad nad morze, mówiłem że zbrązowieje i tak sie stało.
Dzięki za wspólny weekend
personal best: 304 km
- dzidek
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1469
- Joined: 11 Feb 2006 20:19
- Location: Otwock- Świder
behem0th wrote: co do osiagow, wczoraj zrobilem 182 i dzien mi sie skonczyl, dlatego miedzy innymi dzis postanowilem skrocic trase o 100km: znaczy dotargac sie do ciechanowa i stamtad pociagiem do wawki. dzis puklo 145 wiec tez okej.
Behe może się do Intel Action zapisz.
Jednym słowem zawodowiec z ciebie.
gg: 6607845
ta, dlugo to moge, ale silniczek za slaby... ;)
łogólnie w ten rowerowy dlugi weekend puklo mi 572 kilosy, czyli 2/3 tego co do tej pory zrobilem. :D
łogólnie w ten rowerowy dlugi weekend puklo mi 572 kilosy, czyli 2/3 tego co do tej pory zrobilem. :D
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
tia, tyle ze Ty bedziesz spokojnie wiecej wytrzymywac za jakis czas, a ja nie bede mial Twojego pałera nigdy w zyciu, taka drobna roznica. :)
w ogole popatrzcie na Czarka, wsiada na rower i pogina bez zadnego treningu, geny to podstawa. z gowna figurki zlotej nie ulepi. ;)
w ogole popatrzcie na Czarka, wsiada na rower i pogina bez zadnego treningu, geny to podstawa. z gowna figurki zlotej nie ulepi. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
widzieliście?
zaczelismy bardzo dobrze , tylko troche czasu nam zbrakłoAutor: Karol Kalsztein 23-04-2006 19:49 wyślij odpowiedź
Witam
Tradycyjnie już odpowiadam
START - 19 - 4 - 13 - 6 - 11 - 5 - 18 - 1 - 15 - 17 - 10 - 3 - 20 - 12 - 8 - 16 - 2 - 14 - 9 - 7 - META
Pozdrawiam
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
pojawila sie 3, ostatnia relacja z harpa, adres dostepny z glownej. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930