Jezeli mamy wracac blisko pociagu to mysle ze w tamta strone mozna by pojechac przez Wyszków do Ostrowi Mazowieckiej i dalej do Broku.
A wracac przy torach Brok , Łochów, MinskM ?
Masz Leo jakis pomysł odnosnie trasy ?
P.S
Jeśli ma padać to może rzeczywiście pojedziemy w przyszla sobote?
To i więcej nas bedzie mysle o Haku.
Teo bedzie mial "normalny" rower
Po drodze bedzie troszke lasu jakis szuterek....
Sytuacja wygląda tak....
Jutro Brok odpada z tego powodu że muszę być w Otwocku ok 13.00
Musielibyśmy mieć niezłą średnią żeby się wyrobić
Tak więc moja propozycja wygląda tak
Jutro planuje wyskoczyć na rower tak delikatnie z 50km wszystkiego
A Brok 28 lub 29.10.2006r
P.S
Chiste Łosiu dawaj jutro z nami!
Całkiem się roztyjesz....
Proponuję w sobotę. Niedzielę trzeba zarezerwować na doprowadzenie zadków do stanu używalności. Kiedy i gdzie start? Może w parq 0500? - tak jak proponował Spider.
I przejrzeć przed wycieczką bicykle - żeby żadnych defektów nie było
to pierwsze dwie godziny po ciemku jedziecie? ładnie, ładnie a z soboty na niedzielę zmiana czasu, możnaby się było wyspać przed drogą
PS. a skoro o jeździe po ciemku to ja już rzucam hasło na najbliższą noc... świętojańską od zmierzchu do świtu będę jeździł na rowerze, cel obiorę później (trochę czasu mam chyba, że mnie choroba weźmie tudzież inne licho.
a mój wyjazd staje pod znakiem zapytania "?" bo prawdopodobnie na grób babci będę musiał jechać w sobotę rano - niestety rodzina innego terminu nie przewiduje a odwiedzenie babci jest celem nadrzędnym