Page 7 of 92

Posted: 07 Dec 2005 14:08
by matronix
Ostatnio słyszałem taki kawał:

Listonosz ostatni dzień przed przejściem na emeryturę od każdego, kogo odwiedzał dostawał jakiś prezencik, a to dostał zegarek, to jakieś czekoladki. Ale w pewnym mieszkaniu dzwoni, żeby dostarczyć list wita go kobieta skąpo ubrana. Zaciąga go bez słowa do łóżka (listonosz przeżywa orgazm za orgazmem), później częstuje go zupą a na dowidzenia daje 10pln. Na to listonosz zdziwony pyta a po co jeszcze to 10pln, skoro prezent i tak był cudowny. Na to kobitaka mu odpowiada:
- mąż kazał pana pierd..lić i dać dychę, a z tym obiadem to sama wymyśliałm.

Posted: 07 Dec 2005 14:19
by yorek
kilka osób na tym forum ma o mnie nienajlepsze zdanie, więc:

Image


:hahaha: :hahaha: :hahaha:

Posted: 07 Dec 2005 15:57
by Hunter
Chyba wolałbym nie oglądać nawet pierwszego :P

Posted: 07 Dec 2005 22:38
by yorek

Code: Select all

Marzysz o wielkiej wygranej? Nie zwlekaj! Wyslij sms o tresci "chuj wam w
dupe" na nr 997. Do wygrania darmowa jazda polonezem, 3 zdjecia i 2
bransoletki
bez urazy <wiesz_kto> ;)

Posted: 08 Dec 2005 13:51
by Hunter
Jechałem za darmo polonezem ;)

Posted: 08 Dec 2005 16:31
by Domar
a mnie tylko chcieli przewieźć, już mi pakowali rower do bagażnika. pojemne bydle :)

Posted: 08 Dec 2005 16:31
by Hunter
Pojechał sam rower?? :D

Posted: 08 Dec 2005 16:37
by yorek
jak nas na komende brali jako statystów na okazania to spod nukleona jechało w polonezie 2gliniarzy + 6 kumpli na tylnej kanapie :lol:

Posted: 08 Dec 2005 16:38
by Hunter
A potem się dziwić, że policja nie ma na benzynę ;)

Posted: 08 Dec 2005 16:55
by yorek
dlatego przenieśli się bliżej nukleona ;)

Posted: 08 Dec 2005 21:04
by yorek
Tego dnia służba zapomniała przygotować papieżowi Benedyktowi XVI
fonetycznego zapisu pozdrowień dla polaków.
Papież patrzy, a tu na placu pełno biało-czerwonych flag sygnalizujących
większą niż zwykle ilość Polaków na placu, do których należy przemówić.
Papież sięga po swoją starą biblie, przechowywaną od czasów młodości, w
nadziei, że znajdzie tam jakieś źródło inspiracji.
Otwiera na chybił trafił, patrzy... CUD, kartka z tekstem po polsku. Wyciąga
ją i czyta:
-Obrońcy Westerplatte! Poddajcie się!

Posted: 08 Dec 2005 21:05
by Hunter
Nie w temacie: czemu dałeś mi bana na gg??

Posted: 08 Dec 2005 22:18
by yorek
a zgłaszałes się do mnie? zablokowałem nieznajomych bo mi co chwilę jakis zaczynał konferencję na 16osób. jak chcesz żeby ci zdjąć to podaj numer

Posted: 09 Dec 2005 10:56
by Hunter
2757048 i nie zaczynałem żadnych konferencji.

Posted: 09 Dec 2005 16:44
by yorek
nie mówię, że zaczynałes, zadziałała odpowiedzialność zbiorowa

Posted: 09 Dec 2005 21:20
by Hunter
No jakkbym jeszcze był w jakimś Auschwitz-Berkenau :P

Posted: 09 Dec 2005 23:15
by yorek
w auszwicu mawiali, że praca czyni wolnym. odpowiedzialność zbiorowa jest ogólnie znaną i niesprawiedliwą metodą stosowaną często i gęsto z niezłym skutkiem (tzn. daje dobry rezultat przy pomijalnym błędzie).

Posted: 11 Dec 2005 22:21
by różowy łokieć
Podczas eliminacji mistrzostw świata doszło do spotkania reprezentacji
Barbadosu i Grenady. Reprezentacja Barbadosu musiała wygrać mecz 2 bramkami,
by awansować do następnej rundy rozgrywek. Lokalne przepisy mówią, że w
przypadku wygranej w rzutach karnych zwycięzcy zalicza się wynik 2:0. Na 5
minut przed końcem meczu Barbados prowadził 2:1, co nie dawało mu jeszcze
szansy na awans. Wtedy piłkarze Barbadosu, którzy zrozumieli, że nie są w
stanie przełamać zmasowanej obrony Grenady, odwrócili atak... i strzelili
sobie gola samobójczego, by rozstrzygnąć mecz rzutami karnymi. Zawodnicy
Grenady zorientowali się w sytuacji i... usiłowali strzelić gola
samobójczego sobie! Doszło do kuriozalnej sytuacji, kiedy gracze Barbadosu
zaczęli bronić bramki przeciwników i próbowali powstrzymać ich przed
strzeleniem "samobója". W ostatnich minutach meczu widzowie byli świadkami
dramatycznego widowiska, w którym obrońcy drużyn przeciwnych usiłowali
powstrzymać napastników rywali przed trafieniami do własnych bramek!
Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:2 i doszło do rzutów karnych, w
których lepsi okazali się piłkarze Barbadosu i dzięki temu awansowali do
następnych gier.

Posted: 11 Dec 2005 23:04
by Domar
niezłe, naprawdę się uśmiałem jak to czytałem :)

Posted: 12 Dec 2005 21:25
by chmiel
Idzie biały chłopiec do nieba. Anioł stojący u Bram daje mu skrzydełka i
mówi: Masz tu skrzydełka, będziesz Aniolkiem.
Idzie następny biały chłopiec... Aniol daje mu skrzydełka i mówi: Masz tu
skrzydełka, będziesz Aniolkiem.
Po jakimś czasie idzie czarny chłopiec do nieba. Aniol daje mu skrzydełka
i mówi: Masz tu skrzydełka, będziesz muchą.