10.08.2005 - 18.00
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
- Arkadyj
- Mam zdecydowanie za duzo czasu... 
- Posts: 1279
- Joined: 21 Feb 2004 14:11
- Location: cloud number nine
10.08.2005 - 18.00
Ma ktos ochote wyskoczyc jutro (10.08.2005) okolo 18 na rower i pojezdzic troszke po terenie? Ma byc ladna pogoda wiec warto z niej skorzystac.
			
			
									
						
										
						- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu... 
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Re: 10.08.2005 - 18.00
Taak - pogoda jest niezła. Dzisiaj rano jechałem do WWy Wałem - do Siekierkorkowskiego średnia prawie 30 a potem dolinka Służewiecką ledwo dało się jechać pod wiatr. Na Wilanowskiej było jeszcze lepiej - nie dość, że pod górkę to jeszcze dokładnie w_morde_wind . Oj udany to był treningArkadyj wrote:Ma ktos ochote wyskoczyc jutro (10.08.2005) okolo 18 na rower i pojezdzic troszke po terenie? Ma byc ladna pogoda wiec warto z niej skorzystac.

Dla zainteresowanych :
Dystans : 32,71
Ridetime : 1h14 (nie obejmuje czasu stania na światłach itd)
AVS : 26,68
MaxSpeed : 35,7
normalnie 1h15 jade z przystankami, a z jazdy wychodzi max 1h10 .
Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
			
						- Arkadyj
- Mam zdecydowanie za duzo czasu... 
- Posts: 1279
- Joined: 21 Feb 2004 14:11
- Location: cloud number nine
Re: 10.08.2005 - 18.00
Dlatego wlasnie uciekam do lasuGiant Mike wrote: Taak - pogoda jest niezła....
Michał

cos wiem od dzis: nie startuje we wrzesniu :P
			
			
									
						
							Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
			
						e chrzanie, nie sprawia mi to radosci.. co sie bede oszukiwac. :/ 
wole spokojnie sobie dokrecic, hopnac, zjechac, obejrzec cos fajnego a nie naciskac po maxie.
			
			
									
						
							wole spokojnie sobie dokrecic, hopnac, zjechac, obejrzec cos fajnego a nie naciskac po maxie.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
			
						przeciez to własnie możesz zrobic,poza tym wyobrażąsz sobie te wiwatujące tłumy na stadionie oks gdy wjeżdżasz na metę?i za metą wpadasz w ramiona swojej Kasi...na nowym rowerze w ładnym kolorze albo w ramiona innych OGR-ów którym zabrakło determinacji?behem0th wrote:e chrzanie, nie sprawia mi to radosci.. co sie bede oszukiwac. :/
wole spokojnie sobie dokrecic, hopnac, zjechac, obejrzec cos fajnego a nie naciskac po maxie.
no ostatecznei możesz sie poświecic i ...robić zdjęcia albo film

nie chce mi sie, mam placic za to ze sie zmecze jeszcze... ;)
bede robic film dokumentalny... ;>
			
			
									
						
							bede robic film dokumentalny... ;>
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
			
						a idzta w czache, nie wyrobilem z nimi  stwierdzilem, nie wytrzymam tak za dlugo, a spojzalem ze moi kuple byli daaaaaaaaaalekooooooo, wiec dalem po chamulach i spasowalem. Zastanawialem sie czy to wy, ale nie bylem pewien i nie chcialem ryzykowac
 stwierdzilem, nie wytrzymam tak za dlugo, a spojzalem ze moi kuple byli daaaaaaaaaalekooooooo, wiec dalem po chamulach i spasowalem. Zastanawialem sie czy to wy, ale nie bylem pewien i nie chcialem ryzykowac  ktory to Arkadyj? Ten blondyn, czarny czy ten co dojechal pozniej na krotko?? A i czy wy tak tylko na poczatku wyjechaliscie, czy to bylo wasze srednie tepo, bo licznik kumpla w pewnym momencie dochodzil do 45km/h a my mu szybko uciekalismy
 ktory to Arkadyj? Ten blondyn, czarny czy ten co dojechal pozniej na krotko?? A i czy wy tak tylko na poczatku wyjechaliscie, czy to bylo wasze srednie tepo, bo licznik kumpla w pewnym momencie dochodzil do 45km/h a my mu szybko uciekalismy 
			
			
									
						
							 stwierdzilem, nie wytrzymam tak za dlugo, a spojzalem ze moi kuple byli daaaaaaaaaalekooooooo, wiec dalem po chamulach i spasowalem. Zastanawialem sie czy to wy, ale nie bylem pewien i nie chcialem ryzykowac
 stwierdzilem, nie wytrzymam tak za dlugo, a spojzalem ze moi kuple byli daaaaaaaaaalekooooooo, wiec dalem po chamulach i spasowalem. Zastanawialem sie czy to wy, ale nie bylem pewien i nie chcialem ryzykowac  ktory to Arkadyj? Ten blondyn, czarny czy ten co dojechal pozniej na krotko?? A i czy wy tak tylko na poczatku wyjechaliscie, czy to bylo wasze srednie tepo, bo licznik kumpla w pewnym momencie dochodzil do 45km/h a my mu szybko uciekalismy
 ktory to Arkadyj? Ten blondyn, czarny czy ten co dojechal pozniej na krotko?? A i czy wy tak tylko na poczatku wyjechaliscie, czy to bylo wasze srednie tepo, bo licznik kumpla w pewnym momencie dochodzil do 45km/h a my mu szybko uciekalismy 
Kolejne forum, kolejne zmagania.
			
						ja nie mam licznika  dobra a ja to ten w bialej bluzce i czarnych spodenkach z rekawiczkami bo mi sie juz odciski robią (caly dzien mam kierownik w reku!!) no i przez jakis czas bylem tuz kolo ciebie, ale nie wytrzymalem tempa
 dobra a ja to ten w bialej bluzce i czarnych spodenkach z rekawiczkami bo mi sie juz odciski robią (caly dzien mam kierownik w reku!!) no i przez jakis czas bylem tuz kolo ciebie, ale nie wytrzymalem tempa  moze bym jeszcze kilka set metrow pociagnoł, ale na wiecej nei dal bym rady. A zwolniliscie pozniej??
 moze bym jeszcze kilka set metrow pociagnoł, ale na wiecej nei dal bym rady. A zwolniliscie pozniej?? 
P.S. Jak nie km/h to czego mil??
 mil?? 
			
			
									
						
							 dobra a ja to ten w bialej bluzce i czarnych spodenkach z rekawiczkami bo mi sie juz odciski robią (caly dzien mam kierownik w reku!!) no i przez jakis czas bylem tuz kolo ciebie, ale nie wytrzymalem tempa
 dobra a ja to ten w bialej bluzce i czarnych spodenkach z rekawiczkami bo mi sie juz odciski robią (caly dzien mam kierownik w reku!!) no i przez jakis czas bylem tuz kolo ciebie, ale nie wytrzymalem tempa  moze bym jeszcze kilka set metrow pociagnoł, ale na wiecej nei dal bym rady. A zwolniliscie pozniej??
 moze bym jeszcze kilka set metrow pociagnoł, ale na wiecej nei dal bym rady. A zwolniliscie pozniej?? P.S. Jak nie km/h to czego
 mil??
 mil?? 
Kolejne forum, kolejne zmagania.
			
						- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu... 
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Miód na moje zmęczone ciałoleoheart wrote:spoko Behe,oni tylko tak sobie gaworzą ale jakoś żadnego nie widziałem jeszcze w lesie ani na zawodach, z wyjątkiem Gianta M, ale on jest z gatunku cyborgówbehem0th wrote:cos wiem od dzis: nie startuje we wrzesniu
 - ale do cyborgów to mi jeszcze daleko !
 - ale do cyborgów to mi jeszcze daleko !A przez Ciebie Behe to chyba lenistwo wychodzi - co to było by dla Ciebie taka runda 40km w 2h20

a tak BTW - Leo, czy Ty wczoraj wracałeś Wałem na trekingu, bez firmowego stroju, kasku itd ?? Naścieżce rowerowej w pewnym momencie to cały peleten już jechał a AVS z wiatrem była ponad 30km/h.
Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
			
						nie ruszam sie nigdzie bez kaskuGiant Mike wrote: a tak BTW - Leo, czy Ty wczoraj wracałeś Wałem na trekingu, bez firmowego stroju, kasku itd ?? Naścieżce rowerowej w pewnym momencie to cały peleten już jechał a AVS z wiatrem była ponad 30km/h.
Michał
 
 ps. faktycznie ostatnio wraca sie nieźle z tym wiatrem, gorzej rano










 , to byłem ja.
, to byłem ja.