NAZWISKO I IMIĘ Miejsce PPM PUNKTY PPM
Bobiński Robert 13 414
Wasilewski Wojciech 68 134
Jakubowski Jaroslaw 74 129
Haczek Krzysztof 76 124
Jachymek Bartłomiej 99 80
Żelazko Jarosław 99 80
Szeląg Arkadiusz 208 49
Domaradzki Piotr 299 26
Cacko Grzegorz 416 1
Mierzejewski Tomasz 416 1
Papis Michał 416 1 (zna go ktoś????)
gratuluję wszystkim. ja swój plan na 2010 zrealizowałem - załapałem się w pierwszą setkę. jeśli w następnym sezonie ktoś mnie powozi na kole to postaram się poprawić
tak jak Behem napisał trzeba jeździć na małe imprezy (chociaż Nocna Masakra to też nie za duża impreza...) by się załapać do pierwszej 40-tki. Cieszy mnie ten wynik bo jestem przed Vigilem i Hakiem ale niejaki Nalazek znany z rajdu otwockiego wyciął naprawdę nieeeeeźle.
... frajda przy targaniu gały i waleniu w przyciski jest nieporównywalnie większa niż przy mizianiu analoga pada ...
BoB wrote:tak jak Behem napisał trzeba jeździć na małe imprezy (chociaż Nocna Masakra to też nie za duża impreza...) by się załapać do pierwszej 40-tki. Cieszy mnie ten wynik bo jestem przed Vigilem i Hakiem ale niejaki Nalazek znany z rajdu otwockiego wyciął naprawdę nieeeeeźle.
imho tak jak napisal behem, nie ma sensu jezdzic na popierdolki zeby lapac punkty - to blad tworcy pucharu - powinny byc nizej punktowane - to chyba jasne...co do twej radosci to, hm, jakby tu rzec by cie nie urazic;) - oprocz niezaprzeczalnych atutow twej formy i logistyki (bez zlosliwosci:))wynikac to tez moze np z choroby? braku motywacj? natloku pracy?depresji?a chocby i braku finansow - nikomu tego nieee zyczymy prawda? wiec nie warto wspominac ze startowales w 7 zawodach a my w 2?czyz nie? A sugerowanie, ze udzial w Nocnej Masakrze, jako imprezie nie za duzej a mogacej wplynac na wyniki w pucharze? hm...nie wiem, chyba nie jestem obiektywny... aha behe zapomnial linka o co biega:): http://maratony.home.pl/ppm/
oj tam BoB, pogadamy po Harpie. Na Preharpie spotka cie na 100% tez duza niespodzianka... a tak w ogole to nieustannie zapraszamy cie do nas na wspolny trening lub spotkanie - podobno nie masz z kim jezdzic;/...
Vigil, Tyś się chyba nie obraził na mnie? wszyscy którzy ze mną jeżdżą wiedzą że jestem cienki i daleko mi do Was. Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. Chciałem się tylko pośmiać licząc na Twoje poczucie humoru ale teraz wcale nie jest mi do śmiechu.
Bob, Vigil w nowym roku jakis taki.., rozumiesz, tak ze nie ma co sie stresowac. ;)
Ale z pucharem generalnie prosta sprawa. Wystarczyloby wprowadzic srednia wazona a wage ustalac w oparciu o liczbe startujacych uczestnikow i ewentualnie dodatek trudnosciowy (no bo Nocna jest jednak troche trudniejsza niz Harpagan a Harpagan trudniejszy niz Waypoint Race). Włala. ;)
Ale punkty są za miejsce na mecie a nie % zaliczonej trasy. Jak impreza łatwiejsza, to inni startujący też mają łatwiej i o dobre miejsce wcale nie jest łatwiej.
Trzeba jeździć na mało "kultowe" imprezy w nadziei, że będą słabo obsadzone. Tylko, jeśli więcej osób tak pomyśli, to one będą mocno obsadzone. Wzór jest samoregulujący się.
nom wlasnie nie jest. chyba malo kto zwraca na ten ranking uwage. :D
ale wiadomo ze na np. nocna jedzie mniej.
mam po 70 punktow z nocnej i z waypointa, gdzie nie zajelem praktycznie zadnego miejsca, przeciez to nie jest odpowiednik, jak by wynikalo, pierwszej 30 z Harpa.
behem0th wrote:Wystarczyloby wprowadzic srednia wazona a wage ustalac w oparciu o liczbe startujacych uczestnikow
No i co za taką Kujawię np. byłoby 10 razy mniej punktów niż za Harpa. Przecież niczym się start w tych imprezach nie różni - żeby zarobić 100 punktów i tak musisz wyprzedzić te same osoby (no na Harpie dochodzi tylko Tomek Widuchowski). Moim zdaniem nie ma co kombinować ze wzorem.
no bez jaj, na nocnej (sory ze tak ciagle sie odwoluje, ale to tylko przyklad, nie to ze cos mam;) nikogo nie musze wyprzedzac, zakladam cieple kapcie, zdobywam 1 PK i po przejechaniu 10km mam 70 czy 60pk, a na harpie to samo po zdobyciu 15PK i 180km.. toz to zupelnego porownania nie ma.
powstaje pytanie co ten ranking ma wyrazac i dla kogo byc. (bo teraz faktycznie sie sprawdzi w przypadku 10 tych samych osob z pierwszej 10 startujacych w 3 imprezach)
tak zle i tak niedobrze.
a zreszta.., ja sie nie znam i traktuje ranking jako ciekawostke. :)