weekendowe kręcenie

...moze ktos sie dolaczy?

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

wczoraj rozmawialismy o biegowkach, no i...: nie wiem na czym ma to polegac, predkosc piechura a trzeba sie nameczyc. moze maja i sens jak jest metr sniegu, ale tak to lepiej z buta albo.. rowerem, ktory jest 3x szybszy.
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

zależy jak to biega... babcia to może i z prędkością piechura, ale każdy normalny w miarę wysportowany człowiek po krótkim treningu techniki te 10km/h wyciśnie ;) oczywiście bez spocenia się tu nie obejdzie więc może to cię odstrasza? :P
gg: 6607845
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

hmmmm ja babcią nie jestem a też osiągnięć brak :oops:
za to zaobserwowałam pająka przed południem więc szczęście :D
Attachments
IMG_8383.JPG
IMG_8383.JPG (75.45 KiB) Viewed 3509 times
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

dzidek wrote:zależy jak to biega... babcia to może i z prędkością piechura, ale każdy normalny w miarę wysportowany człowiek po krótkim treningu techniki te 10km/h wyciśnie ;) oczywiście bez spocenia się tu nie obejdzie więc może to cię odstrasza? :P
nie odstrasza, tylko zastanawiam sie nad sensem patrzac na ludzi w lesie. ;>
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

przy tej ilosci sniegu biegowkami dasz rade wszedzie a rowerem tam gdzie ubite bo gdzie indziej to beztlen,a apropos tempa to gdy dzis na snowbladach zjezdzalem na gorce na wale na wysokosci michalina pod gore wbieglo dwoch planistow - na biegowkach i pod gore to mieli tempo minimum 10kmh :)Cos czuje, ze 50km na biegu Piastow nieuniknione...
smera
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 164
Joined: 10 Nov 2009 12:28
Location: Zza Wisły. Solec

Post by smera »

Po zbyt grząskim śniegu, jest dużo trudniej biegać. Najlepiej za kimś, z konsekwencją, że trzeba Go zmienić.
Lub, po przetartym już szlaku.
smera
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 164
Joined: 10 Nov 2009 12:28
Location: Zza Wisły. Solec

Post by smera »

Zdarzyło mi się kiedyś za komuny, trawiony nieodpartą chęcią posiadania narzędzia do pracy. Ze spłodziłem wiertarkę miniaturową. Aby ją wykonać, zaprosiłem mistrza obróbki skrawaniem. Rzecz "wyszła" wspaniale, co spowodowało jej rejestrację w Urzędzie Patentowym RP. [[B23b; B23B W. 53378 15.03.1975
Instytut Maszyn Matematycznych, Warszawa, Polska
(Roman Smereczyński, Jan Brejnak).
Wiertarka miniaturowa
Przedmiotem wzoru użytkowego jest wiertarka miniaturowa
przeznaczona do wiercenia, frezowania
i szlifowania narzędziami o średnicy uchwytu do
1,5 mm. Wiertarka może być stosowana na przykład
w montażu podzespołów elektronicznych przy wierceniu
otworów do osadzenia końcówek elementów
elektronicznych.
Wiertarka wg wzoru użytkowego ma we wspólnej
obudowie (1) ułożyskowane wrzeciono (2) połączona
jednym końcem przez sprzęgło (3) z wałem niskonapięciowego
mikrosilnika (4) prądu stałego a drugim
końcem połączone z klubkowym uchwytem zaciskowym.
Dolna część (6) obudowy (1) jest radełkowana
i ma średnicę zewnętrzną umożliwiającą uchwycenie
jej trzema palcami jednej ręki a górna część (7) ma
średnicę umożliwiającą swobodne osadzenie mikrosilnika
(4) wewnątrz obudowy. (3 zastrzeżenia)]]
Niechwalący się, przypomniałem to sobie dzisiaj, kiedy to minął mnie, w pełnym galopie, mój rówieśnik na nartach biegówkach. I w tym momencie zaświtało mi pod czapką, że gdyby tak koledzy z forum, otrzymali tkzw. warunki techniczne, na wykonanie roweru, który byłby pomiędzy biegówkami a klasycznym rowerem. To jestem pewien, że tak jak czytałem o zazbrojeniu opon rowerowych w kolce (wykonał Vigil, i opisał jazdę na tym wynalazku) to zapewne na bazie starej ramy i zapomnianych nart ze strychu, powstanie coś, co da radość wielu amatorom jazdy rowerowej po śniegu.
Dla zwycięzcy, proponuje puchar przechodni, pod wezwaniem Kolegi Moderatora! :roll:
smera
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 164
Joined: 10 Nov 2009 12:28
Location: Zza Wisły. Solec

Post by smera »

No nie mogę się powstrzymać i napiszę. Do rozwiązania pt. "Rower śnieżny",
Na bazie doświadczenia Vigil,a i mojego, dodaję rozwiązanie pozbywania się śniegu, tuż za bieżnią (za kołem lub innym rozwiązaniem, np. gumowy pas z ćwiekami)
w postaci łańcucha (zużytego) od piły motorowej. Fragment takiego łańcucha przesuwający się między dwoma kółkami, tak ustawionymi, że będzie strugał śnieg z opony lub pasa. Bez konieczności napędzania. Samoczynnie z powodu odpowiedniego kąta nachylenia.
Jeśli komuś "przyjdzie do głowy" inne rozwiązanie, to przedyskutujemy. Każda wypowiedź, rozwiązanie, może być przedyskutowane.
Krok po kroku, zbierając szczegóły(rozwiązania fragmentaryczne), złożymy całość. Np. napęd pedały, jak w zwykłym rowerze, choć pomyślałem o starym rozwiązaniu, pędnika wiatrowego o pionowej osi.
(podam więcej, jeśli zainteresuje kolegów) :roll:
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

wstyd się przyznać ale to dopiero pierwsze km w tym roku :oops:
cel oczywiście trochę lansu nad Wisłą :P potem Meran i do domu, przez herbatę na Meranie mały włos nie odmroziłem prawej reki, na szczęście miałem blisko do domu o mało mi nie odpadły palce
ps.piękna pogoda ale raczej nie na rower, stopy i ręce w niebezpieczeństwie
Attachments
ol20100123_01bis.jpg
ol20100123_01bis.jpg (74.4 KiB) Viewed 3300 times
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

generalnie na rower baaardzo zła pogoda.... ;)
gg: 6607845
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

eee... zimno dla kazdej dyscypliny takie same, wiec albo sie nie ruszac w ogole, albo wsio ryba.

a co do roweru, to dawno juz takiego OTB nie zaliczylem. wjezdzalem sobie prostopadle do karczewskiej na mulde, od drogi kamien, od drugiej puch, wiec osiagajac wierzcholek nagle przednie kolo zanurkowalo 1.5m.. musialo wygladac bosko. ;)
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Ze tez Leo odwazyles sie wyjsc. Generalnie dla mnie przy ponad -10 jest juz za zimno. Przy takiej pogodzie idealne sa biegowki, o ile ktos je ma. Wiem, ze Hak i Vigil dzielnie na nich biegaja. Mi z kolei pozostal trenazer i kolejne filmy do obejrzenia :-)
Lew.sky
Prosze Nie Bic Nowego
Prosze Nie Bic Nowego
Posts: 38
Joined: 16 May 2007 19:02

Post by Lew.sky »

ps.piękna pogoda ale raczej nie na rower
Oczywiście, że nie na rower. Co innego popływać w jeziorze.
Proponuję zamienić weekendowe kręcenie na weekendowe kąpiele :)
Zapraszam nad Łechę.

www.morsyotwock.waw.pl
Abstynencja przede wszystkim !
smera
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 164
Joined: 10 Nov 2009 12:28
Location: Zza Wisły. Solec

Post by smera »

Podczas podróży do Legionowa, ujrzałem staruszka, na rowerze trójkołowym. Pedałował dziarsko, z uśmiechem na twarzy. Ponieważ komunijnego pelikana przerobiłem w nim tylne koło, na trzybiegowe. To wydaje mi się, że wystarczy z boku kółko, "ala" boczna przyczepa. Lub dwa boczne kółka. I tak, bez większego wysiłku, mogę jeździć po śniegu. Dzisiaj bez wiatru. Mozna wolniutko jeździć. Na biegówki wybieram sie jutro. Ponieważ rano, pożyczone, ktoś mi zwróci. :oops:
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

Leo.. RESPEKT :)
i gdyby rzeczywiście było te -7 a nie -17.. było by bardziej rowerowo :)
Kwito
Nowy I Zielony
Nowy I Zielony
Posts: 8
Joined: 16 Nov 2009 11:23
Location: Warszawa
Contact:

Post by Kwito »

Zimą nie trzeba odstawiać roweru ... wystarczy go tylko trochę przerobić :wink:

Polecam filmiki na: http://www.ktrak.pl/pl/fotoifilmy/filmy

Po obejrzeniu kilku z nich muszę stwierdzić, że sprawa wygląda baardzo intersująco :D

Swoją drogą ciekawe, czy to to się kiedyś upowszechni, czy zostanie jedynie ciekawostką.
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Jutro - niedziela 21 lutego, okolo 2h.30 - 3h jazdy po szosie. Tempo "wysoki tlen" :-) Moze ktos sie przylaczy.
User avatar
Arkadyj
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1279
Joined: 21 Feb 2004 14:11
Location: cloud number nine

Post by Arkadyj »

Piekny dzien na rower, kto dzis nie jezdzil ten traba :-)

Wyszlo mi 87km i 3h15min jazdy.
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

widziałam pana na drodze :D
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

ile wyrw zaliczonych?:P
a ja dzisiaj zabójczy dystans 66.6km :D
gg: 6607845
Post Reply