16 listopad
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
kuzwa, nie jade z wami. ;p
po pierwsze, kto w niedziele o tej godzinie...
po drugie, na asfalcie wymiekam!
po czecie, moglibyscie wreszcie, w terminie dla mnie dostepnym, zaproponowac jakas lajtowa wycieczke, 2-3 godzinna po okolicznych lasach.
tak se biadole tylko.
p.s. jutro, kiela poludnia, blizy 13.00 bede gdzies ruszal.
ktos chetny?
po pierwsze, kto w niedziele o tej godzinie...
po drugie, na asfalcie wymiekam!
po czecie, moglibyscie wreszcie, w terminie dla mnie dostepnym, zaproponowac jakas lajtowa wycieczke, 2-3 godzinna po okolicznych lasach.
tak se biadole tylko.
p.s. jutro, kiela poludnia, blizy 13.00 bede gdzies ruszal.
ktos chetny?
nie wiem co bedzie za tydzien. byc moze przyjdzie mi spedzic weekend w pracy...
o 12.30 czekam chwile w parku, potem smigam dalej.
jutro, jutro... pisalem rano i wszystko mi sie poprzestawialo, bo to jakas anormalna pora dla mnie. oczywiscie chodzilo mi o dzis, niedziele 16 listopada...rycho wrote: p.s. jutro, kiela poludnia, blizy 13.00 bede gdzies ruszal.
ktos chetny?
o 12.30 czekam chwile w parku, potem smigam dalej.
- dzidek
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1469
- Joined: 11 Feb 2006 20:19
- Location: Otwock- Świder
no i pojechaliśmy z kamilem. Było super, piękna pogoda i mieliśmy bliskie spotkanie 3 stopnia z... ŁOSIEM Takie wielkie bydle nam przez drogę przeleciało
Po drodze na pierogi zajechaliśmy jeszcze na Goździkowe bagno i przejechaliśmy się przez kładkę:)
Wracając zachciało się nam poznawania nowej drogi na początku ładny asfalt potem dobry szuter potem gorszy szuter potem trawa a na końcu przeprawa przez łąki W końcu wyszliśmy na jakąś drogę i jakoś trafiliśmy do domu
Po drodze na pierogi zajechaliśmy jeszcze na Goździkowe bagno i przejechaliśmy się przez kładkę:)
Wracając zachciało się nam poznawania nowej drogi na początku ładny asfalt potem dobry szuter potem gorszy szuter potem trawa a na końcu przeprawa przez łąki W końcu wyszliśmy na jakąś drogę i jakoś trafiliśmy do domu
gg: 6607845
...ale przed domem zaliczyliśmy jeszcze Siwianke i Gliniankę
a łoś zrobił wrażenie, tym bardziej że przeciął drogę jakieś 20 metrów przed nami, widzianych jeszcze kilka saren, wodopój wśród tych traw przez które się przedzieraliśmy oraz 3 lisie nory położone nad tym bajorkiem - a co, liski leniwe i nie chce im się daleko do wody chodzić, to zamieszkały nad wodą
a łoś zrobił wrażenie, tym bardziej że przeciął drogę jakieś 20 metrów przed nami, widzianych jeszcze kilka saren, wodopój wśród tych traw przez które się przedzieraliśmy oraz 3 lisie nory położone nad tym bajorkiem - a co, liski leniwe i nie chce im się daleko do wody chodzić, to zamieszkały nad wodą
MTB + /\/\/\/\/\ =
na ukraine trafiliście ?Wracając zachciało się nam poznawania nowej drogi na początku ładny asfalt potem dobry szuter potem gorszy szuter potem trawa a na końcu przeprawa przez łąki
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/