Fotka miesiaca....
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
- Creeping Death
- NApierdalator
- Posts: 1286
- Joined: 04 Jul 2005 20:14
- Location: ja to znam?!
mysle ze wytne to zdjecie bo mi aiw niw podoba, daj spider jakies bardziej seksi
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
tego nie widział
- Attachments
-
- behem.jpg (85.75 KiB) Viewed 3675 times
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
a tak sobie stałem i trafiłem Ciebie.
nie widziałeś dwu kolorowego samochodzika jak wracałeś lasa?
nie widziałeś dwu kolorowego samochodzika jak wracałeś lasa?
Last edited by popeye on 10 Apr 2006 20:16, edited 1 time in total.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
ja tylko udawalem... ;)
mam cale 4 na kliszy, ale zanim ja dokoncze to sie zejdzie. ;)
mam cale 4 na kliszy, ale zanim ja dokoncze to sie zejdzie. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
to jest miejsce zbiórki śmieci z maratonu i za pewne zostaną stamtąd wywiezione, pewnie po zakończeniu porządków po drugim maratonie i to mnie nie martwi. martwi mnie syf (chyba po jakimś bufecie), który wczoraj widzieliśmy z Popeyem w Lasku niedaleko zjazdu do strumyka :/
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
W lasku nie było bufetu - w każdym razie nie naszyorek wrote:to jest miejsce zbiórki śmieci z maratonu i za pewne zostaną stamtąd wywiezione, pewnie po zakończeniu porządków po drugim maratonie i to mnie nie martwi. martwi mnie syf (chyba po jakimś bufecie), który wczoraj widzieliśmy z Popeyem w Lasku niedaleko zjazdu do strumyka :/
Michal
Plannja Racing Team || GG#: 130876
w kazdym razie leży tam na ziemi kupa opakowań po czymś jakby żele energetyczne, nie ważne czyje, martwi tylko, że ludzie taki syf robią. co do postu Spidera to ja jestem bardzo zadowolony, że ktoś sprząta i te worki przez jakiś czas tam leżące są dla mnie pozytywnym objawem
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem