© Tekst: Jacq; Zdjęcia: Jacq; 12.02.2005;

Kolejna pierwsza sobota miesiąca, kolejna Otwocka Masa Krytyczna.
Spotkaliśmy się w Parku Miejskim dnia 05.02.2005 o godzinie 15:00. Pogoda bardzo pozytywnie nastrajała do jazdy. Trochę zimno, ale co to dla nas. Na placu boju stawiło się 9 osób.

Gdy ruszyliśmy szybko stwierdziliśmy, że nasza liczebność niestety nie pozwala na skuteczne blokowanie ruchu, ale honorowy przejazd przez miasto musiał się odbyć. Nawet ktoś na nas trąbił. Pokręciliśmy się po centrum. Zaliczyliśmy dwa ronda, po czym pomkneliśmy Warszawską w stronę Świdra. Tam zapadła decyzja o wykorzystaniu sprzyjających warunków pogodowych. Przy moście kolejowym ruszyliśmy ścieżką wzdłuż rzeki. Myśleliśmy, że może się uda po lodzie trochę pośmigać, lecz niestety rzeka nie zamarzła całkowicie (choć delikatne próby lodu przy brzegu się odbyły). Przejechaliśmy traskę aż do ujścia Świdra do Wisły. Zimowy wystrój okolic świdra był po prostu bajeczny. Nad Wisłą przy herbatce z termosu oglądaliśmy chylące się ku zachodowi słońce, po czym ruszyliśmy w drogę powrotną do miasta.

Przejazd uważam za bardzo udany. Choć nie był on stuprocentową Masą, to jednak warto było trochę pokręcić na mrozie.
Z niecierpliwością czekamy na wiosnę, kiedy to na miasto ruszymy w dużo silniejszym (mam nadzieję) składzie. Tymczasem zapraszam już teraz na pierwszą sobotę marca na kolejną Otwocką Masę Krytyczną. Do zobaczenia.