© Tekst: behem0th, Zdjecia: Jacq, 02.10.2004
Tak, ta zaraźliwa choroba dotarła już i do naszego całkiem małego miasta.
Dzisiaj, 02.10.2004, masa krytyczna zaistniała. Około godziny 17.00, w parku powoli zaczęli zbierać się rowerzyści z Otwocka i okolic, by kilkanaście minut później przejechać razem głównymi ulicami, dając wyraz swojej miłości do dwóch kolek oraz zwracając uwagę na problem braku odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
Pomimo, że pogoda nie dopisała a uczestników nie było najwięcej, można uznać, ze impreza była nad wyraz udana.
Okazało się, ze kilkanaście osób, z powodzeniem i bez problemu może zablokować centrum, udowadniając, ze w bezbronnych z pozoru rowerzystach jest siła..
Co to jest rowerowa masa krytyczna? Po co jest? Do czego służy?
Jest to spontaniczny przejazd rowerzystów. Przejazd, którego siła tkwi w ilości, przez co NASZE sprawy nie są spychane na margines, jak to się dzieje w przypadku jednostki.
Dzięki ilości, zostaje zwrócona uwaga na problem rowerzystów w mieście, którzy codziennie ryzykują życie przeciskając się przez zatłoczone ulice.
Dzięki ilości, to kierowcy blachosmrodów musza dostosować się do rowerzystów, a nie na odwrót.
Dzięki ilości, władze musza, wcześniej czy później ustosunkować się do naszych racji.
Jeżeli jednak masz to wszystko w przysłowiowych czterech literach, ale lubisz jeździć, masa tez jest dla Ciebie, nigdzie indziej nie spotkasz tylu ludzi podzielających Twoja pasje!
Najlepszym przykładem jest Warszawska Masa Krytyczna, która to z przejazdu kilku zapaleńców w 1998 r, przerodziła się w potężny happening gromadzący ponad 1000 osób i ciągle rosnący w sile, czego i nam życzę! :)
Do zobaczenia na kolejnej masie! Rozgladaj się za informacjami, podziel się nimi ze znajomymi, razem przyjedzcie!
Czytaj wiecej na temat masy: MIASTA DLA ROWERÓW!
PS. poniżej artykuł z 'Lini Otwockiej' z dnia 15 października 2004.